18 tys. zł za zdanie egzaminu na prawo jazdy

18 tysięcy zł miał zapłacić jeden z mieszkańców powiatu sandomierskiego za bezproblemowe uzyskanie prawa jazdy kategorii B. Plan się nie powiódł, bo do akcji wkroczyli policjanci i prokurator.

12 stycznia policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą komendy w Ostrowcu Świętokrzyskim zatrzymali 52 i 41- latka. Powodem zatrzymania były podejrzenia, że mężczyźni mogą mieć związek ze sprawą korupcyjną. Funkcjonariusze ustalili, że 43-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego wręczył 18 tys. zł 41-latkowi z powiatu opatowskiego. W zamian miał uzyskać pozytywny wynik egzaminu na prawo jazdy kat "B". 

Wg ustaleń policjantów, 41-latek miał zatrzymać część pieniędzy dla siebie, a ponad 10 tys. zł przekazał 52-letniemu instruktorowi jednej ze szkół jazdy w Sandomierzu. Ten miał powoływać się na znajomości w ośrodku egzaminacyjnym w Ostrowcu Świętokrzyskim (jest filią WORD Kielce).

Reklama

Policjanci ustalili również, że w przestępczy proceder zamieszanych jest jeszcze dwóch innych mężczyzn z powiatu sandomierskiego. W latach ubiegłych ta dwójka również zamieszana była w sprawy korupcyjne związane z ułatwianiem uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami.
Zatrzymani ze swojego zachowania tłumaczyli się przed prokuratorem w Sandomierzu. Wszystkim zatrzymanym w tej sprawie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy