Kierowcy nie rozumieją podwójnej strzałki. To kluczowa informacja
Przepisy czy znaki dotyczące parkowania są zazwyczaj jasne, choć wśród nich nie brakuje też takich, które mogą sprawiać kierowcom problemy. Do tej kategorii zalicza się tabliczki T-25 i T-26, które umieszczane są zazwyczaj przy znakach zakaz zatrzymywania się oraz zakaz postoju. Strzałki na tabliczce mają pomagać kierowcom zorientować się w sytuacji, ale jedna z nich nie zawsze jest prawidłowo interpretowana.
Podstawowy mandat za nieprawidłowe parkowanie w Polsce nie jest dotkliwy. Wynosi bowiem 100 zł, a do konta kierowcy przypisany w takim wypadku będzie jeden punkt karny. Jeśli źle zaparkowany pojazd utrudnia ruch lub stwarza zagrożenie, na przykład stoi zbyt blisko przejścia dla pieszych czy skrzyżowania, może jednak zostać odholowany - a wtedy koszty rosną, bo kierowca będzie musiał zapłacić za odholowanie i każdą dobę pobytu auta na policyjnym parkingu.
Tabliczki T-25 i T-26 przy znaku zakaz zatrzymywania się i postoju
Umiejscowienie znaku zakaz zatrzymywania się i postoju, który zabrania kierowcom najkrótszego nawet zatrzymania się (nie wynikającego z sytuacji drogowej) decyduje o tym, gdzie obowiązuje zakaz - jeśli znak stoi po prawej stronie, to właśnie tej części jezdni czy chodnika dotyczy.
Tabliczka T-26 z podwójną strzałką kierunkową (wskazującą w lewo i prawo) jest rzadko spotykanym uzupełnieniem znaku zakazu zatrzymywania się i postoju - i pewnie właśnie dlatego może sprawiać kłopoty kierowcom, którzy mogą sądzić, że kierunek strzałek decyduje o tym, że zakaz obejmuje całą strefę. Takie oznakowanie występuje przede wszystkim na placach Drogowcy umieszczają je wzdłuż tych krawędzi placu, które muszą pozostać wolne dla ruchu pojazdów, pojazdów, które chcą zawrócić czy służb ratunkowych. Mimo że dwustronna strzałka może być interpretowana jako rozszerzenie zakazu na cały obszar placu, w rzeczywistości ograniczenie dotyczy wyłącznie przestrzeni bezpośrednio przylegającej do znaku. Przykładem lokalizacji z takim oznakowaniem jest warszawski Plac Zamkowy.
Bardziej powszechnie występujące tabliczki przy znaku zakaz zatrzymywania się i postoju mają grot skierowany tylko w jedną stronę - na przykład w górę (T-25a) lub w dół (T-25c). Ten pierwszy wskazuje kierowcom, że zakaz dotyczy przestrzeni za znakiem, natomiast ten drugi, że wyznaczony wcześniej odpowiednimi znakami zakaz zatrzymywania się i postoju został odwołany. Na ulicach można spotkać także tabliczkę oznaczoną jako T-25b (groty strzałek wskazują i w górę i w dół) - w tym wypadku kierowcy są informowani, że zakaz zatrzymywania się i postoju nadal obowiązuje.
W przypadku znaków zakazu B-35 i B-36 występują także inne rodzaje tabliczek uzupełniających. Pierwsza z nich określa dokładne ramy czasowe obowiązywania zakazu postoju, używając sformułowań takich jak "Od dnia..." czy "W dniach...". Druga kategoria to tabliczki wyłączające określone pojazdy spod zakazu poprzez informację "Nie dotyczy...". Trzecim typem jest tabliczka T-24, która ostrzega, że pojazdy zaparkowane wbrew zakazowi B-35 lub B-36 zostaną odholowane na koszt właściciela.
Niezależnie od zastosowanej przy znaku zakaz zatrzymywania się i postoju tabliczki, mandat za nieprawidłowe parkowanie zawsze jest identyczny, jednak, jak wspomnieliśmy wyżej, czasem koszty wzrosną, gdy auto zostanie odholowane - za samo holowanie możemy zapłacić maksymalnie 697 zł, a postój auta na parkingu policyjnym kosztuje 60 zł.