Włącz jeden przycisk. Dzięki niemu będziesz mógł od razu ruszyć
Wielu kierowców używanie klimatyzacji w aucie kojarzy tylko z latem - gdy służy chłodzeniu i podnosi komfort w upale - tymczasem to właśnie w chłodnych miesiącach jej regularne uruchamianie ma największy wpływ na bezpieczeństwo i kondycję całego układu, a przy okazji pomaga uniknąć kłopotów z prawem, bo to najszybszy sposób na przywrócenie pełnej widoczności po porannym wejściu do wychłodzonego i zaparowanego samochodu.

Spis treści:
- Włączanie klimatyzacji zimą
- Jak korzystać z klimatyzacji zimą?
- Mandat za zaparowane szyby? To możliwe
Klimatyzacja w zimie osusza powietrze, a więc szybciej usuwa parę z szyb niż sam nawiew ciepła. Wystarczy włączyć przycisk "AC", skierować strumień na szybę (lub wybrać funkcję automatycznej pracy - system sam będzie wiedział, jak sterować nawiewami) i pozostawić obieg zewnętrzny, aby wilgoć z oddechu, mokrych kurtek czy mokrych dywaników przestała natychmiast osiadać na szybach. W praktyce oznacza to krótszy czas "rozmrażania" kabiny, mniejsze ryzyko skroplin i brak konieczności ręcznego przecierania szyb. Co istotne, działająca klimatyzacja filtruje powietrze z pyłów i alergenów - jesienią i zimą, gdy jakość powietrza w wielu miastach spada z powodu smogu, ma to znaczenie nie tylko dla komfortu, ale i zdrowia pasażerów.
Włączanie klimatyzacji zimą
System powinien pracować także po to, by… przeżyć zimę w dobrej formie. Podzespoły klimatyzacji smarowane są olejem, zatem chroni on kompresor i uszczelnienia przed zatarciem i wysychaniem. Regularne włączanie klimatyzacji na kilkanaście minut, nawet przy ujemnych temperaturach, wydłuża żywotność najdroższego elementu układu i zmniejsza ryzyko przykrego zapachu, który pojawia się, gdy parownik długo zalega wilgocią i zaczynają rozwijać się bakterie oraz grzyby.
Jak korzystać z klimatyzacji zimą?
Warto pamiętać o kilku zasadach, które ułatwiają życie. Przed rozruchem należy wyłączyć zbędne odbiorniki prądu, a po uruchomieniu silnika włączyć "AC" razem z nawiewem na szybę i ogrzewaniem przedniej lub tylnej szyby, natomiast obiegu wewnętrznego lepiej nie używać - zatrzymuje wilgoć w kabinie, przez co para wraca. Gdy szyby odparują, można zmniejszyć intensywność nadmuchu i temperaturę, ale nie warto całkiem wyłączać układu, jeśli na zewnątrz jest wilgotno - dzięki włączonej klimatyzacji wnętrze będzie suche i czyste.
Dobrą praktyką jest coroczna kontrola szczelności, wymiana filtra kabinowego co 15-20 tysięcy kilometrów i okresowa dezynfekcja parownika. Uubytek czynnika co 2-3 lata powinien być uzupełniony zgodnie z zaleceniami producenta, bo niedobór obniża skuteczność osuszania i obciąża sprężarkę. Jeśli po włączeniu przycisku "AC" szyby nadal długo parują, pojawia się nieprzyjemny zapach albo słychać nietypowy hałas kompresora, układ wymaga sprawdzenia.
Mandat za zaparowane szyby? To możliwe
Przepisy wymagają, by pojazd zapewniał kierowcy dostateczne pole widzenia, a jazda z zaparowanymi lub oblodzonymi szybami może zostać potraktowana jako wykroczenie i zakończyć się mandatem od 20 do 500 zł. Zamiast ryzykować zatrzymanie i dyskusję o tym, czy widoczność była wystarczająca, lepiej po prostu wcisnąć jeden przycisk - klimatyzacja szybciej niż cokolwiek innego przywraca przejrzystość szyb.