Straż miejska straci prawo do używania fotoradarów?!
Straż miejska to bez wątpienia jedna z najbardziej znienawidzonych przez kierowców instytucji. Niewykluczone, że wkrótce strażnicy stracą swój główny oręż w walce ze zmotoryzowanymi obywatelami!
Jak donosi "Rzeczpospolita" do uzgodnień międzyresortowych trafił już przygotowany jeszcze w zeszłym roku przez posłów projekt zmian w kodeksie drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie kar administracyjnych dla właścicieli aut zarejestrowanych na zbyt szybkiej jeździe i odebranie strażnikom miejskim prawa do korzystania z fotoradarów!
Projekt, z prośbą o opinię, trafił do trzech resortów - spraw wewnętrznych, infrastruktury i sprawiedliwości. Przedstawiciele pierwszych dwóch opowiedzieli się za proponowanymi przez posłów zmianami. Wątpliwości natury prawnej ma jednak ministerstwo sprawiedliwości. W swojej opinii resort zwraca uwagę, że "nie ma uzasadnienia" dla wprowadzania podwójnych zasad karania kierowców (kary administracyjne i za wykroczenia), przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości nie są też pewni, czy nowe przepisy faktycznie wpłyną na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.
Negatywna opinia Ministerstwa Sprawiedliwości może przekreślić poselski projekt. Nie zmienia to jednak faktu, że posłowie opowiadają się za ujednoliceniem systemu fotoradarów. Dziś urządzenia stacjonarne oraz te, zamontowane w nieoznakowanych radiowozach, nadzoruje Inspektorat Transportu Drogowego. Urządzenia przenośne, chociaż należą do Głównej Inspekcji Transportu Drogowego, obsługiwane są przez straże miejskie.
Proponowany przez posłów projekt zakłada ponadto, że uprawnienia do rejestracji wykroczeń w czasie jazdy i korzystania z fotoradarów przenośnych posiadać będzie wyłącznie policja.
Wszystko wskazuje na to, że projekt - być może z niewielkimi poprawkami - wejdzie w życie jeszcze w tej kadencji sejmu.
