Petarda uszkodziła mi auto. Czy należy się odszkodowanie?
W sylwestrową noc wiele osób nadal używa fajerwerków i petard, by głośnymi i kolorowymi wystrzałami świętować wejście w nowy rok. Pomijając kwestię bezpieczeństwa oraz apeli osób, które muszą opiekować się zwierzętami, w niektórych przypadkach dochodzi też do strat materialnych. Co zrobić, gdy nasze auto uszkodzą środki pirotechniczne?
Najłatwiejszym sposobem na uniknięcie ryzyka uszkodzenia auta przez petardy i fajerwerki jest oczywiście schowanie go w garażu, ale, rzecz jasna, nie zawsze mamy taką możliwość. Dobrą opcją jest skorzystanie ze strzeżonego parkingu, najlepiej takiego z monitoringiem. Nawet, jeśli dojdzie do uszkodzenia auta, to nagranie z kamery może pomóc ustalić sprawcę. Nie łudźmy się jednak, że sprawa będzie krótka - taka o uszkodzenie mienia może potrwać rok i dłużej, a żeby odzyskać pieniądze trzeba będzie założyć sprawę cywilną. W dodatku sprawca może unikać płacenia, więc konieczne będzie działanie komornika. W każdym wypadku oznacza to, że koszt naprawy auta uszkodzonego przez petardy czy fajerwerki będzie musiał pokryć właściciel.
Odszkodowanie za samochód uszkodzony przez fajerwerki
Sytuacja jest prosta tylko i wyłącznie, gdy mamy wykupioną pełną polisę AC. W takim wypadku należy możliwie szybko skontaktować się z ubezpieczycielem i poprzez zgłoszenie telefoniczne lub formularz online opisać sprawę. Konieczne będzie oczywiście dołączenie zdjęć potwierdzających zniszczenia.
Sprawa komplikuje się, gdy mamy wykupione jedynie AC-mini, czyli takie, które chroni nas głównie przed szkodą całkowitą. W takim wypadku wypłata odszkodowania nie wchodzi w grę, chyba, że z uwagi na działanie środków pirotechnicznych doszło do spalenia auta (mało prawdopodobne). Okazuje się bowiem, że prawidłowo użytkowania petarda, nawet jeśli spadnie na auto, nie powinna go uszkodzić. Dotyczy to nawet kabrioletów z miękkim dachem.
Jednak fajerwerki wystrzelone bezpośrednio w samochód lub mogą powodować ślady osmolenia na lakierze.
Petardy i fajerwerki mogą też uszkodzić szyby. Gdy oprócz AC mamy wykupione ubezpieczenie szyb, lepiej skorzystać z tego drugiego, bowiem wówczas nie powinniśmy stracić zniżek.
Zniszczone auto w sylwestra - co z OC?
Niestety, właściciele aut, którzy mają wykupione tylko obowiązkowe ubezpieczenie OC nie mogą liczyć na wypłatę odszkodowania z tego tytułu, poza kilkoma wyjątkami. Jednym z nich jest sytuacja, gdy do zniszczenia auta dojdzie na przykład na prywatnym, płatnym parkingu. Bez polisy AC nie ma co jednak liczyć na pieniądze, a nawet, jeśli sprawcy zostali zarejestrowani przez monitoring, dochodzenie o zwrot kosztów może potrwać latami.
Jeśli więc dojdzie do szkód, odpowiedzialność ponosi co prawda "nadawca" pocisku, ale w praktyce sprawa o zwrot kosztów naprawy, gdy nie mamy ubezpieczenia AC, nie jest gwarancją sukcesu. Jeśli sprawca szkody sam zgłosi się do właściciela auta i ma prywatne ubezpieczenie OC, może wówczas poinformować swojego ubezpieczyciela, który pokryje szkody wyrządzone osobom trzecim. W pozostałych przypadkach walka o pieniądze za uszkodzone w sylwestra auto może nie skończyć się… przed kolejnym sylwestrem. Dlatego lepiej zapobiegać niż chronić i na parkowanie samochodu wybrać ciche, spokojne ulice z dala od miejsc, gdzie wieczorami mogą przemieszczać się i gromadzić ludzie.