Oleje do silników Diesla
Oleje powinno się dobierać uwzględniając konkretne rozwiązania techniczne silników wysokoprężnych. Radzimy, na co zwrócić szczególną uwagę.
Ponieważ silniki wysokoprężne mają wysoki moment obrotowy, obciążenia w wielu smarowanych elementach są bardzo duże. Jednocześnie duża ilość sadzy produkowanej w procesie spalania powoduje regularne "podtruwanie" oleju. Mając na uwadze te i inne czynniki, stworzono wiele specjalistycznych olejów, dedykowanych Diesli. W obliczu coraz wyższego wyrafinowania technicznego tego typu jednostek napędowych, olej należy dobierać niemal jak garnitur na specjalne okazje. Podpowiadamy, jak wyszukać najwłaściwszy produkt.
To, czy olej jest przystosowany do silników Diesla, napisane może być wprost na opakowaniu, ale jest także zawarte w oznaczeniach klas jakości. Są dwa systemy oznaczania klas - amerykański (API) oraz europejski (ACEA). Ten drugi bardzo precyzyjnie opisuje olej i do niego należy się przyzwyczaić. Jeżeli na opakowaniu znajdziemy znak ACEA, po którym występują litery B lub C, to jest to olej do silników wysokoprężnych. Przykładowo "ACEA B3/B4" lub "ACEA C3" to oleje dostosowane do diesli. Różnica jest taka, że litera C odnosi się do najnowszych jednostek wysokoprężnych, spełniających wyśrubowane normy czystości spalin.
Jeżeli olej ma wyłącznie klasę jakości z literą A, to jest to olej do benzyniaków, np. "ACEA A3". Często natomiast znajdziemy oznaczenia mieszane (np. "ACEA A3/B4"), co oznacza, że olej nadaje się zarówno do benzyniaków, jak i do diesli.
Do silników o wydłużonych okresach między przeglądami
Standardowo przewiduje się wymianę oleju co 15 tys. km. To dla każdej jednostki najzdrowsze rozwiązanie. Ponieważ kierowcy nie lubią wizyt w serwisach, opracowano silniki, które bez wymiany oleju mogą jeździć nawet 30 czy 50 tys. km. Wymagają one jednak specjalnych olejów, bardzo powoli ulegających degradacji. Zwykle na opakowaniu pojawia się napis "LongLife", choć nie jest to konieczne. Wystarczy, że olej ma specyficzne oznaczenie producenta, które klasyfikują go same z siebie. Szukajmy na opakowaniu oznaczenia wymaganego przez producenta (np. VW 505.00, VW 505.01, BMW Longlife 04 czy GM-LL-B-025).
Do silników TDI wyposażonych w pompowtryskiwacze
W tego rodzaju układach ogromne ciśnienie wtrysku wytwarzane jest przez pompowtryskiwacz napędzany wałkiem rozrządu. Wysokie naciski na styku rolki pompowtryskiwacza z krzywką wałka rozrządu oraz inne szczegóły techniczne powodują, że jednostki napędowe tego typu (TDI PD, od niem. Pumpe Düse) wymagają oleju o odpowiednich parametrach. Olej do silników z pompowtryskiwaczami znajdziemy, szukając odpowiedniego napisu na opakowaniu, np. VW 505.01, VW 506.01 czy 507.00. Dokładne oznaczenia podawane są przez producenta auta w instrukcji obsługi samochodu.
Do silników wyposażonych w filtr cząstek stałych
Dopalanie sadzy w filtrze cząstek stałych staje się znacznie mniej efektywne, jeżeli poza sadzą w filtrze gromadzi się także popiół ze spalanego oleju silnikowego. Stosowanie zwykłego oleju do diesli w silnikach z filtrem cząstek stałych spowoduje na dłuższą metę uszkodzenie filtra. Dlatego jednostki z DPF (lub francuskie z FAP) wymagają oleju niskopopiołowego. Na opakowaniu może on nosić oznaczenie "LowSAPS" lub "DPF". Ogólnie jednak wymóg niskiej zawartości popiołów po spaleniu jest już ujęty w klasie jakości ACEA, jeżeli stoi za nią litera C. Pamiętajmy - są różne klasy "niskopopiołowości" oleju (od C1 do C4).
Do silników o szczególnych wymaganiach producenta
W zdecydowanej większości przypadków wymagania odnośnie oleju zawarte są już w oznaczeniach klasy jakości ACEA. Jest w niej już uwzględniony zarówno wydłużony przebieg pomiędzy wymianami oleju, jak i obecność filtra cząstek stałych. Jeżeli producent auta ma jakieś szczególne życzenia, to może je sformułować w postaci swojej specyfikacji. Takie rozwiązania stosują: Audi/VW, BMW, Fiat, Ford, Mercedes, Opel (GM ), PSA (Peugeot-Citroen) oraz Renault. Przykładowo, dla Renault może to być RN 0720, a dla Mercedesa MB 229.51. Szukajmy na oleju oznaczeń wymienionych w instrukcji obsługi samochodu.
Marcin Klonowski