Niż genueński zniszczył samochód. Odszkodowanie dostaniesz z OC i AC
Najnowsze prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie wyglądają optymistycznie. Niebawem nad Polską znajdzie się niż genueński, powodując niebezpieczne zjawiska pogodowe. Wbrew pozorom, to temat istotny także dla kierowców. Uszkodzenia samochodów spowodowane warunkami pogodowymi mogą okazać się sporym obciążeniem finansowym. Warto wiedzieć, kiedy można liczyć na odszkodowanie.

Spis treści:
Niż genueński nad Polską. Prognozy są alarmujące
Już w najbliższych godzinach pogoda nad Polską może znacznie się pogorszyć. Najnowsze prognozy przewidują opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Dynamiczna sytuacja pogodowa może utrzymywać się od 8 do 10 lipca, o czym na bieżąco ostrzega IMGW. W tym czasie prognozowane są intensywne opady sięgające 80-100 mm, a także gwałtowne burze, na które powinni uważać również kierowcy.
Gwałtowne zjawiska pogodowe mają niszczycielską siłę zdolną również do uszkadzania samochodów osobowych. Wybite szyby, zalane wnętrza i wgniecenia to najczęstsze szkody, których doznają kierowcy pechowo zaparkowanych aut. Choć mogłoby się wydawać, że na odszkodowanie w takiej sytuacji nie przysługuje, to jednak sytuacja nie jest całkiem beznadziejna. O pieniądze za wyrządzone szkody mogą ubiegać się zarówno posiadacze AC, jak i OC. Muszą tylko wykazać się odpowiednią determinacją i spełnić określone warunki.
Odszkodowanie z autocasco. Nie zawsze się należy
Przede wszystkim, wbrew powszechnemu przekonaniu, posiadacze polisy AC nie mogą liczyć na odszkodowanie w każdej możliwej sytuacji. Przed ubieganiem się o pieniądze, warto sprawdzić, czy ubezpieczyciel nie wyłączył szkód spowodowanych zjawiskami atmosferycznymi z ochrony ubezpieczeniowej.
Jeśli nie ma zapisu na ten temat w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, firma ubezpieczeniowa i tak będzie próbowała uniknąć wypłaty odszkodowania. Sprawdzi np. czy posiadacz polisy autocasco wystarczająco zadbał o zminimalizowanie ryzyka uszkodzeń.
W dobie współczesnego rozwoju technologicznego, właściwie ciężko o sytuację, w której zjawisko pogodowe mogłoby nas niespodzianie zaskoczyć. Ostrzeżenia o niebezpieczeństwach wysyłane są na wszystkie telefony komórkowe chociażby w formie alertów RCB. Obowiązkiem użytkownika samochodu jest zminimalizowanie ryzyka uszkodzeń jeszcze przed nadejściem niebezpiecznego zjawiska. Czasami wiązałoby się to jednak z ryzykowaniem własnego zdrowia, czego nie należy robić. Jeśli sytuacja za oknem jest zbyt niebezpieczna, użytkownik nie ma obowiązku przestawiania samochodu w bezpieczne miejsce.
Ubezpieczenie OC, a odszkodowanie z powodu złamanego drzewa
Osoby, które wykupiły jedynie polisę OC dla swojego samochodu również mają szansę na otrzymanie odszkodowania. Wiele jednak zależy od tego, jaka była przyczyna wyrządzonych szkód. Jeśli powodem szkody było spróchniałe drzewo, które spadło na samochód, odpowiedzialność za szkody spoczywa na zarządcy lub właścicielu terenu, na którym drzewo się znajdowało. Wówczas można ubiegać się o odszkodowanie z jego polisy OC w życiu prywatnym, jeśli taką posiada. Trzeba tylko udowodnić winę właściciela.
Odszkodowanie może być wypłacone również, gdy na samochód spadną niezabezpieczone elementy budynku zerwane np. przez silny wiatr. Należy tylko udowodnić, że budynek był w złym stanie technicznym już wcześniej. W takim przypadku przydadzą się nagrania z wideorejestratora, a także zeznania świadków.
Nieco trudniej jest w przypadku, gdy powalone zostało zdrowe drzewo wskutek działania sił natury np. silnego wiatru lub uderzenia pioruna. Wówczas właściciel terenu nie ponosi winy za wyrządzone szkody. W tej sytuacji kierowca z polisą OC nie ma prawa do odszkodowania.