Mandat za radio w aucie od nowego roku. Znamy stawki na 2025 r.
Nie wszyscy kierowcy wiedzą, że za radio w samochodzie należy zapłacić abonament RTV. Kierowcy nie wiedzą również, jaka kara grozi za brak opłacenia abonamentu, a także kto może sprawdzić, czy taką opłatę wniesiono.
Jak można dowiedzieć się ze stron Poczty Polskiej, od stycznia 2025 roku abonament za radioodbiornik wyniesie 8,70 zł miesięcznie. Z kolei opłata za odbiornik telewizyjny lub radiowy i telewizyjny to 27,30 zł miesięcznie. Oznacza to, że stawki nie zmienią się w stosunku do roku obecnego.
Jak co roku, będzie również możliwość zapłacenia abonamentu RTV za kilka miesięcy z góry, co pozwala na pewne oszczędności. Przykładowo opłacając należność za radioodbiornik na cały kwartał, zapłacimy 33,80 zł, zaś za cały rok tylko 94 zł. W przypadku abonamentu za telewizor i radio będzie to odpowiednio 78,70 zł oraz 294,90 zł. Ponadto, osoby które opłacą abonament za cały rok z góry do 25 stycznia 2025 roku, otrzymają dodatkową obniżkę w wysokości 10 proc.
Od nowego roku nie zmienią się także zasady naliczania kar za nieopłacony abonament RTV. Wynosi ona 30-krotność bazowej opłaty, co w przypadku radioodbiornika wynosi 261 zł. Do tego doliczana jest też zaległa opłata za każdy miesiąc, w którym uchylaliśmy się od opłat.
Z kolei kara za brak opłaty abonamentowej za telewizor i radio wyniesie w 2025 roku 819 zł (plus zaległe opłaty). Kontrole, tak jak i wcześniej, mogą przeprowadzać pracownicy Poczty Polskiej wyznaczeni do wykonywania kontroli abonamentu RTV.
Nie jest tajemnicą, że bardzo trudno jest komuś udowodnić niepłacenie abonamentu RTV, jeśli nigdy oficjalnie nie zarejestrował odbiornika. Pracownik Poczty Polskiej ma co prawda prawo sprawdzić, czy faktycznie nie posiadamy telewizora ani radia, ale my nie musimy go wpuszczać do domu. Co innego w przypadku radia w samochodzie - jeśli tylko kontroler wie, który pojazd należy do nas, wystarczy że spojrzy przez szybę i zrobi zdjęcie odbiornika. Brzmi to kuriozalnie, ale były już przypadki podobnych kontroli i nałożonych na ich podstawie kar.
Tylko czy faktycznie do nałożenia kary za brak opłaconego abonamentu RTV wystarczy samo spojrzenie przez szybę? Prawnicy mają co do tego poważne zastrzeżenia:
Kontroler Poczty Polskiej musiałby uruchomić odbiornik lub poprosić o jego włączenie, żeby sprawdzić czy urządzenie działa. Bez tej czynności nie ma pewności czy sprzęt nie jest atrapą albo czy nie jest uszkodzony. Kontrolerzy mają jeszcze jeden problem - kierowcy nie muszą wpuszczać ich do auta, by można było zweryfikować, czy sprzęt działa prawidłowo. Innymi słowy, jeśli kontroler zrobi zdjęcie radia zamontowanego w naszym samochodzie, to samo to (zdaniem prawników) nie jest wystarczającym dowodem, aby nakładać na właściciela pojazdu karę za nieopłacony abonament RTV.
Warto jeszcze wyjaśnić, że obowiązek opłacania abonamentu RTV wynika z samego faktu posiadania odbiornika, a nie tego jak z niego korzystamy. Przykładowo mając w domu telewizor nie ma znaczenia, że korzystacie na nim tylko z serwisów streamingowych i zupełnie nie interesuje was telewizja naziemna. Podobnie jeśli radio w samochodzie służy wam wyłącznie do streamowania muzyki z telefonu, nie zwalnia was to z płacenia abonamentu.
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że w przypadku osób fizycznych abonament płaci się tylko za rodzaj odbiornika, a nie za liczbę posiadanych urządzeń. Jeśli mamy w domu dwa telewizory i trzy radioodbiorniki, płacimy pojedynczy abonament za radio i telewizor, jeśli nie posiadamy telewizora a jedynie radio, musimy zapłacić tylko abonament za radio. Do puli odbiorników naszego gospodarstwa domowego, wlicza się także odbiornik w samochodzie.
Wyjątkiem są pojazdy, będące własnością firmy. Przedsiębiorcy którzy posiadają flotę samochodów muszą płacić abonament za każdy odbiornik osobno. Jeśli więc w firmie jest kilka telewizorów muszą płacić wielokrotność abonamentu (zależnie od liczby odbiorników). Podobnie sprawa ma się w przypadku samochodów flotowych, wyposażonych w radioodbiorniki - firma musi uiścić abonament za każdy z nich.
Przepisy przewidują także sytuacje, w której ktoś może być całkowicie zwolniony z abonamentu RTV. Do grupy zwolnionej z obowiązku opłat za radio i telewizor należą:
- osoby, które ukończyły 75. rok życia lub 60. rok życia i pobierają emeryturę, której miesięczna wartość nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia
- osoby niezdolne do pracy i z pierwszą grupą inwalidzką
- osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu, osoby niewidome, których ostrość wzroku nie przekracza 15 proc.
- bezrobotni
- kombatanci, którzy są inwalidami wojennymi lub wojskowymi, bądź ich rodziny
- osoby, które mają prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych np. zasiłku stałego czy przedemerytalnego.