Kierowcy wolą sąd niż mandat od straży miejskiej!

Straż miejska kieruje do sądów coraz więcej wniosków o ukaranie osób obwinionych o wykroczenia. W zeszłym roku było ich 153 tys., czyli o blisko 30 tys. więcej niż w 2012 r., wynika z najnowszych danych MSW, na które powołuje się "Rzeczpospolita".

Kierowcy, którzy otrzymują takie quizy coraz częściej decydują się na skierowanie sprawy do sądu
Kierowcy, którzy otrzymują takie quizy coraz częściej decydują się na skierowanie sprawy do sąduINTERIA.PL

Straż miejska kieruje do sądów coraz więcej wniosków o ukaranie osób obwinionych o wykroczenia. W zeszłym roku było ich 153 tys., czyli o blisko 30 tys. więcej niż w 2012 r., wynika z najnowszych danych MSW, na które powołuje się "Rzeczpospolita".

Równocześnie jednak przybywa osób, które nie chcą przyjąć kary od strażników gminnych. Coraz więcej spraw kończy się w sądzie. Najczęściej to kierowcy nie chcą mandatów i wolą o swoje racje walczyć w sądzie - ich dotyczyło ponad 80 proc. spraw, które tam trafiły.

Z decyzjami strażników nie godzą się głównie złapani na fotoradar. Ich dotyczyła ponad połowa wniosków o ukaranie, z grupy wykroczeń drogowych.

Ale uwaga - to przykład z Krakowa: strażnik miejski chciał wymierzyć 50 zł kary. Delikwent odmówił przyjęcia mandatu, po czym sąd wlepił mu 1500 zł grzywny. W tym wypadku nie chodziło jednak o zdjęcie z fotoradaru, ale mandat, który strażnik chciał wystawić na miejscu wykroczenia.

Decyzje kierowców o odmowie przyjęcia mandatu ze straży miejskiej mogą nie być podyktowane jedynie chęcią uniknięcia kary. Coraz więcej osób wie, że pieniądze z mandatu wystawionego przez strażników zasilają budżet gminy/miasta, natomiast grzywna wystawiona przez sąd (co zwykle na pierwszej rozprawie odbywa się w trybie nakazowym, kierowca nie musi stawić się w sądzie, ani składać wyjaśnień, wyrok otrzymuje pocztą, jeśli czuje się niewinny, może złożyć od niego sprzeciw) zasila budżet państwa.

Z tego względu kierowcy świadomie decydują się na ukaranie przez sąd, tym bardziej że w zdecydowanej większości przypadków grzywna jest bardzo zbliżona do mandatu proponowanego przez strażników.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas