Ilu kierowców z punktami karnymi? Ponad połowa może się wstydzić!

Przypominamy, że po 1 grudnia - przez zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem na powtórny egzamin - kierujący w dalszym ciągu zgromadzić będzie mógł maksymalnie 24 punkty karne (pod warunkiem, że ma prawo jazdy dłużej niż rok). Kierowcy z niższym stażem (poniżej 12 miesięcy) - tak jak do tej pory - będą mogli zgromadzić maksymalnie 20 punktów karnych.

Problem w tym, że te kasować się będą nie w 12 miesięcy od daty ujawnienia wykroczenia, jak ma to miejsce obecnie, lecz w 24 miesiące od momentu opłacenia mandatu. W praktyce oznacza to więc, że prawo jazdy stracić można będzie dwukrotnie łatwiej niż dotychczas!

Biorąc powyższe pod uwagę, w nową mandatową rzeczywistość najlepiej wkraczać z czystym kontem punktowym. Obecnie kierowca skorzystać może z odpłatnego szkolenia z zakresu bezpieczeństwa drogowego, które - jednorazowo - pozwala zdjąć z punktowego konta kierowcy 6 punktów karnych. W takim kursie uczestniczyć można nie częściej niż raz na sześć miesięcy, co oznacza, że - teoretycznie - możemy odbyć dwa takie szkolenia rocznie redukując aż 12 punktów karnych. Taki przywilej przysługuje jedynie kierowcom, którzy posiadają prawo jazdy dłużej niż rok, i którzy nie przekroczyli maksymalnego limitu 24 punktów.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że - przynajmniej jeśli wierzyć rządowemu projektowi - to ostatni dzwonek na taką decyzję. Od grudnia - wraz ze zmianami w taryfikatorze - zniknąć ma również możliwość kasowania punktów dzięki uczestnictwu w szkoleniach! Warto się pospieszyć zwłaszcza, że - jak czytamy w "Rzeczpospolitej" - w ubiegłym roku aż 54 proc. poruszających się po naszych drogach kierowców miało na swoim koncie co najmniej 4 punkty karne! ***