Holowanie samochodu - przepisy
Samochody holuje się rzadko i może dlatego nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak łatwo jest złamać wówczas przepisy.
Choć holowanie auta przypominać może ciągnięcie przyczepy, z punktu widzenia prawa jest to zupełnie inna czynność, rządząca się swoimi prawami. Są one dość precyzyjnie sformułowane w kodeksie ruchu drogowego, a częściowo także w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych O jakich przepisach należy pamiętać podczas holowania?
Limity prędkościTo chyba najczęściej łamany przepis: w obszarze zabudowanym dopuszczalna prędkość pojazdu holującego to zaledwie 30 km/h, a poza tym obszarem - 60 km/h. Kary za wykroczenie są takie same, jak w przypadku jazdy autem "solo". Holując samochód w mieście z prędkością 81 km/h można dostać 500 zł mandatu i 10 punktów karnych.
Uprawnienia kierowcówKierowcy muszą mieć ważne prawa jazdy uprawniające ich do kierowania swoimi pojazdami. Jeśli kierowca auta holującego dopuści do tego, by za kierownicą pojazdu holowanego siadła osoba nie mająca prawa jazdy, może dostać 250 zł mandatu. Oczywiście obaj kierowcy muszą być trzeźwi.
Minimalna sprawnośćPrzy holowaniu na lince lub taśmie, w aucie holowanym muszą być sprawne oba układy hamulcowe oraz układ kierowniczy. Trzeba pamiętać, że przy wyłączonym (uszkodzonym) silniku siła potrzebna do hamowania i kierowania będzie o wiele większa - nie działa przecież wspomaganie, choć formalnie układ hamulcowy jest sprawny.
Odpowiednie połączenieWiększość aut jest holowanych na połączeniu giętkim - lince lub taśmie. W takim przypadku musi być ona zamontowana w sposób uniemożliwiający łatwe odczepienie. Linka powinna być oznakowana biało-czerwonymi pasami lub jaskrawą chorągiewką. Odległość między samochodami musi mieścić się w przedziale 4-6 m. Za złamanie tych wymogów grozi mandat od 50 do 150 zł.
Autostrady wykluczoneZabronione jest również holowanie na autostradzie. W razie awarii nie można liczyć na pomoc znajomych, trzeba wezwać specjalistyczny holownik, a i tak holowanie będzie mogło odbywać się do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych.
Oznakowanie pojazdówSamochód holujący musi mieć włączone światła mijania, nawet w okresie dostatecznej widoczności. Pojazd holowany w warunkach niedostatecznej widoczności musi mieć włączone światła pozycyjne. I najważniejsze: auto holowane musi być oznakowane z tyłu po lewej stronie trójkątem ostrzegawczym lub (w zależności od wyboru i możliwości kierowcy) migającym, żółtym światłem - "kogutem". Podczas holowania nie wolno oznaczać samochodu holowanego za pomocą świateł awaryjnych, bo stanowi to wykroczenie, a w dodatku nie pozwala na sygnalizowanie manewrów.
Odpowiedzialność za szkodyJeśli zespół auto holujące-holowane wyrządzi szkody w czasie jazdy, odpowiedzialność zostanie rozliczona z ubezpieczenia OC pojazdu holującego. Tak samo będzie w sytuacji, gdy auto holowane zerwie linkę i spowoduje szkody jeszcze się tocząc. Jednak w sytuacji, gdy uszkodzeniu ulegną tylko pojazdy biorące udział w holowaniu, kierowcy zapłacą za ich naprawę z własnej kieszeni lub z autocasco (polisy OC nie będą uruchomione).
Bartosz Zienkiewicz