Czarny lód to śmiertelnie niebezpieczeństwo. Jak go poznać i uniknąć kłopotów

Coraz niższe temperatury w okolicach zera stopni Celsjusza oraz duża wilgotność mogą powodować powstawanie tzw. czarnego lodu. Sprawdzamy, na czym polega to zjawisko i dlaczego jest tak bardzo niebezpieczne dla kierowcy.

Czarny lód na drodze to poważne zagrożenie
Czarny lód na drodze to poważne zagrożenieMarek Maliszewski Reporter

Co to jest czarny lód?

Czarny lód to wysoce niebezpieczne zjawisko. Występuje najczęściej, gdy wilgotność powietrza utrzymuje się na wysokim poziomie, a do tego temperatury oscylują wokół 0 stopni Celsjusza.

Wilgoć z atmosfery, a także mżawka i mgła mogą osiadać na jezdni nawet przy dodatnich temperaturach, a w takich sytuacjach temperatury bliżej gruntu mogą wynosić kilka stopni mniej. To wystarczy, żeby z cienkiej, mokrej warstwy powstała niewidoczna, ale bardzo niebezpieczna pokrywa lodowa.

Jak rozpoznać czarny lód na drodze?

Droga pokryta czarnym lodem to bardzo zdradliwe zjawisko. Zwykle z perspektywy kierowcy wygląda jak wilgotny asfalt. Dlatego wiele osób nieświadomie wpada w tarapaty. Dlatego warto przewidywać ryzyko wystąpienia gołoledzi i reagować odpowiednio wcześniej. Okazuje się, że wcale nie jest to trudne.

Przede wszystkim trzeba obserwować temperaturę, a wraz z nią stan nawierzchni. Jeśli droga jest wilgotna, a temperatura jest bliska zera stopni Celsjusza - prawdopodobieństwo występowania czarnego lodu jest bardzo wysokie. Zjawisko nasila się szczególnie tam, gdzie występują duże różnice temperatur. Dlatego należy zwiększyć uwagę na miejscach zacienionych, wiaduktach, mostach, w pobliżu cieków wodnych i lasów.

Gołoledź za kierownicą odczuwa się najbardziej po zmniejszonym oporze pracy kierownicy oraz odgłosach toczenia opon. W takiej sytuacji trzeba zachować szczególną ostrożność, ponieważ stąd niedługa droga do niebezpiecznego w skutkach poślizgu.

Jak prowadzić samochód na czarnym lodzie?

Mając świadomość jazdy po czarnym lodzie, należy zwolnić, ale należy robić to stopniowo, poprzez zdejmowanie nogi z gazu. Hamowanie i gwałtowne reakcje nie wchodzą w grę, ponieważ powodują ryzyko utraty przyczepności. Na koniec pozostaje skupić się na płynnej jeździe oraz zwiększonym dystansie do innych kierowców.

***

Moto Flesz - odcinek 67. O nowej Hondzie Type R, Oplu Astra Electric i Ferrari PurosangueINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas