Auto przed zimą to nie tylko opony. Również... pasek klinowy!

Niebagatelny wpływ na bezpieczeństwo jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych ma oświetlenie, akumulator i pasek klinowy, dlatego zanim ruszymy zimą w drogę, koniecznie musimy sprawdzić te rzeczy. Warto zadbać także o widoczność, m.in. wymieniając zużyte wycieraczki. Niestety, wymiana opon to za mało, by odpowiednio przygotować samochód do zimy.

Zima coraz bliżej...
Zima coraz bliżej...Informacja prasowa (moto)

Dla kierowców jesień i zima to przede wszystkim czas niesprzyjających warunków na drogach. Szybko zapadający zmierzch, mgła, śliskie drogi i częste opady stanowią spore zagrożenie dla bezpieczeństwa jazdy. Aby uniknąć przykrych zdarzeń drogowych, należy przede wszystkim ograniczyć prędkość - mokra nawierzchnia oznacza bowiem dłuższy odcinek hamowania oraz trudniejsze manewry na zakrętach. Warto też odpowiednio przygotować samochód do trudnych warunków atmosferycznych. Osoby, które intensywnie użytkowały samochód latem, powinny zrobić przegląd techniczny auta.

- Zwróćmy szczególną uwagę na hamulce, światła, klimatyzację oraz inne kwestie związane z elektryką, czyli np. z akumulatorem, po to, żeby później samochód był sprawny przez całą chłodną porę roku - mówi agencji informacyjnej Newseria Katarzyna Dobrzyńska, PR i marketing manager w Avis Polska.

Oprócz akumulatora bardzo ważne jest sprawdzenie stanu alternatora i paska klinowego, dzięki czemu kierowca zyska pewność, że akumulator jest odpowiednio ładowany i auto ruszy nawet w mroźny poranek. Należy zadbać także o dobrą widoczność - czyste szyby i odpowiedni stan wycieraczek to podstawa. Jeśli pióra wycieraczek są popękane lub wyszczerbione, to należy wymienić je na nowe. Po każdej wizycie w myjni wycieraczki trzeba dokładnie wytrzeć, aby dobrze pracowały nawet przy dużym mrozie. Niezbędna jest także wymiana płynu w spryskiwaczach na zimowy.

- Dobrze jest pomyśleć o klimatyzacji przed okresem zimowym. Trzeba ją wyczyścić i sprawdzić jej funkcjonowanie, ponieważ tylko sprawna pomoże nam w zimie w usuwaniu wszelkiego rodzaju zaparowań. Ważne jest, żeby sprawdzić także elektrykę - mówi Katarzyna Dobrzyńska.

Wysoki poziom wilgoci w powietrzu sprawia, że użytkownicy aut powinni zadbać o zakonserwowanie kabli wysokiego napięcia, aby nie doprowadzić do zwarcia w instalacji elektrycznej.

Właściciele aut często zapominają o odpowiedniej dbałości o uszczelki, tymczasem przenikająca do wnętrza samochodu wilgotność nie tylko powoduje nieprzyjemny zapach, lecz może stanowić zagrożenie - jest bowiem przyczyną zaparowań na szybach.

- Można się uchronić przed takim efektem poprzez przetarcie uszczelek w drzwiach po myjni samochodowej, można dodatkowo zabezpieczyć je gliceryną, ale wtedy trzeba uważać na ubranie przy wsiadaniu i wysiadaniu, żeby się nie pobrudzić. Bardzo ważną rzeczą jest również sprawdzanie wycieraczek w samochodzie - mówi Katarzyna Dobrzyńska.

Zdaniem ekspertów jesienią i zimą wycieraczki welurowe lepiej zastąpić gumowymi, dzięki czemu woda nie będzie wsiąkała w wykładzinę auta - nie będzie powodować zaparowań i łatwiej będzie ją usunąć. Warto ponadto zabezpieczyć lakier na karoserii przed chemikaliami używanymi do czyszczenia nawierzchni dróg i solą, którą posypywane są ulice.

Wymiana opon na zimowe nie jest w Polsce obowiązkiem, zwiększa jednak bezpieczeństwo jazdy - zimowe opony zapewniają bowiem lepszą przyczepność samochodu. Dla bezpieczeństwa jazdy niezbędne jest także prawidłowe oświetlenie samochodu, dlatego należy sprawdzić sprawność reflektorów, a w razie konieczności wymienić żarówki na mocniejsze.

Jak przygotować auto do zimyNewseria Lifestyle/informacja prasowa
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas