Mandat to nawet 3000 zł, a wystarczy ruszyć lewą ręką

Oślepiające światła to prawdziwa plaga polskich dróg. Według badań Instytutu Transportu Samochodowego, aż 98 proc. kierowców doświadcza oślepiania przez inne pojazdy. Problem ten staje się szczególnie dotkliwy w okresie jesienno-zimowym, gdy szybciej zapada zmrok i częściej korzystamy ze świateł mijania. Co ciekawe, w wielu przypadkach można by tego uniknąć, gdyby kierowcy pamiętali o podstawowej funkcji swojego samochodu - regulacji wysokości świecenia reflektorów.

Mandat to nawet 3000 zł, a wystarczy ruszyć lewą ręką
Mandat to nawet 3000 zł, a wystarczy ruszyć lewą ręką123RF/PICSEL

Od 2007 roku w Polsce obowiązuje przepis o całorocznej jeździe na światłach mijania (lub światłach dziennych przed zapadnięciem zmroku, jeżeli pojazd jest w nie wyposażony). Wcześniej było to wymagane tylko w okresie jesienno-zimowym. Ta zmiana spowodowała, że częściej niż kiedyś spotykamy na drodze pojazdy, których reflektory w jakiś sposób naruszają przepisy lub powodują dyskomfort u innych użytkowników.

Oślepianie na drodze - problem to nie tylko wysokość świecenia reflektorów

Problem ma wiele źródeł. Z jednej strony są to auta z nieoryginalnymi żarówkami czy takie, w których jedna żarówka świeci w górę, z drugiej - mamy kierowców, którzy zapominają o podstawowej zasadzie: przy obciążeniu pojazdu należy odpowiednio wyregulować wysokość świecenia. Kiedy tył auta obniża się pod wpływem dodatkowego ciężaru, jednocześnie przód pojazdu się podnosi. To właśnie wtedy powstaje efekt oślepiania innych uczestników ruchu.

W czasie kontroli drogowej policjanci zwracają uwagę na kilka aspektów oświetlenia. Sprawdzają między innymi słabą jakość świecenia żarówek (na przykład w związku z wypalonym odbłyśnikiem), przepalone żarówki, źle ustawioną wysokość świecenia reflektorów, pęknięte klosze, wilgoć w reflektorze czy nieoryginalne żarówki, których barwa świecenia nie jest zgodna z wyznaczonym standardem.

W czasie kontroli drogowej policjanci zwracają uwagę na kilka aspektów oświetlenia. Sprawdzają między innymi słabą jakość świecenia żarówek123RF/PICSEL

Jak prawidłowo ustawić wysokość świecenia reflektorów?

W większości samochodów służy do tego pokrętło, które zwykle znajduje się po lewej stronie od kierownicy. Ma ono skalę ustawień od 0 do 3, 4 lub nawet 5, w zależności od modelu pojazdu. Podstawowe zasady regulacji są następujące:

Pozycja “0” to ustawienie podstawowe, którego używamy, gdy w samochodzie podróżuje tylko kierowca i pasażer. Poziom “1” stosujemy, gdy na pokładzie jest czterech lub pięciu pasażerów. Gdy auto jest wypełnione kompletem pasażerów i bagażem, należy przestawić pokrętło na “2”. Poziom “3” jest odpowiedni w sytuacji, gdy w aucie przebywa sam kierowca, ale bagażnik jest całkowicie załadowany. Ustawienia “4” i “5” są rzadko spotykane i należy je stosować tylko wtedy, gdy żadne z wcześniejszych nie zapewnia odpowiedniego oświetlenia drogi - warto wtedy zajrzeć do instrukcji obsługi pojazdu.

Nie znalazłeś w swoim aucie pokrętła do regulacji wysokości świecenia reflektorów? Spokojnie, nie wszystkie samochody mają możliwość ręcznej regulacji świateł. Przepisy wymagają, by w pokrętło do regulacji wysokości świecenia były wyposażone pojazdy, których światła generują do 2000 lumenów. Oznacza to, że większość modeli ze światłami ksenonowymi i reflektorami LED nie ma takiego pokrętła - zamiast tego wyposażono je w system automatycznego dostosowywania strumienia światła w zależności od obciążenia auta. Zdarzają się jednak przypadki modeli ze słabszymi światłami LED lub ksenonowymi, w których wartość 2000 lumenów nie jest przekroczona i w nich także znajdziemy pokrętło do regulacji, ewentualnie opcja ta jest dostępna w systemie multimedialnym pojazdu.

Większość modeli ze światłami ksenonowymi i reflektorami LED wyposażono w system automatycznego dostosowywania strumienia światła w zależności od obciążenia auta.Jan Guss-GasińskiINTERIA.PL

Wysokość świecenia reflektorów a przegląd techniczny

Kwestię prawidłowego ustawienia świateł sprawdzają również mechanicy podczas corocznego przeglądu technicznego. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do jakości i wysokości świecenia, zawsze możemy udać się na stację kontroli pojazdów i za niewielką opłatą sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. W przypadku aut z zaawansowanym oświetleniem, diagnosta może przeprowadzić regulację na specjalnym stanowisku z narzędziem optycznym, najpierw przełączając światła w tryb serwisowy, a następnie regulując je ręcznie za pomocą śruby czy pokrętła znajdującego się pod obudową reflektora.

Ile wynosi mandat za złe ustawienie reflektorów?

Za złe ustawienie świateł można otrzymać mandat, choć policja stosunkowo rzadko kontroluje ten aspekt. Kwota mandatu zależy od interpretacji funkcjonariusza - jeśli będziemy w stanie rozwiązać problem na miejscu, może to być kara do 500 zł. W skrajnych przypadkach, na podstawie art. 97 Kodeksu wykroczeń, funkcjonariusz może uznać, że pojazd narusza przepisy ruchu drogowego i nie tylko wystawić mandat w wysokości od 20 do nawet 3000 zł, ale także zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować pojazd na dodatkowe badanie techniczne. Taka sytuacja może mieć miejsce np. w przypadku pojazdów z zamontowanymi żarówkami typu retrofit, czyli LED-ami w miejscu żarówek halogenowych.

PolicjaPolicja