Gdy diesel nie zapala, użyj… preparatu do czyszczenia plastików
Wykorzystując popularny preparat do czyszczenia plastików, można nie tylko zdiagnozować usterkę auta, ale i uruchomić silnik w awaryjnej sytuacji.
Popularny na rynku preparat do czyszczenia i konserwacji elementów z tworzyw sztucznych od lat, wśród mechaników, znajduje zastosowanie w diagnostyce silników wysokoprężnych. Okazuje się, że jego lotne frakcje są łatwopalne i doskonale ulegają samozapłonowi w silnikach Diesla. W przeciwieństwie do preparatów ułatwiających rozruch na bazie eteru, które są idealne do awaryjnego odpalania silników benzynowych, substancje zawarte w tzw. plaku nie powodują tak szybko spalania sutkowego w dieslach.
Nie tylko dla mechanika
Okazuje się, że tego rodzaju preparat może się przydać nie tylko mechanikom, ale także zwykłym kierowcom, np. przy problemach z rozruchem silnika w trakcie dalszej podróży. Na dodatek podczas awaryjnego odpalania jednostki wysokoprężnej można postawić wstępną diagnozę usterki. W wielu przypadkach takie sprytne uruchomienie silnika pozwala sporo zaoszczędzić, np. dzięki rezygnacji z holowania zepsutego samochodu.
Używając środka do nabłyszczania plastików jako awaryjnego startera silnika, trzeba jednak pamiętać, że jest to użycie niezgodne z przeznaczeniem. Preparat jest łatwopalny i wykorzystując go w podobny sposób trzeba zachować podwyższoną ostrożność. Przede wszystkim należy pamiętać, że substancja może zapalić się nawet od nagrzanej świecy żarowej. Dlatego najpierw powinno się wprowadzić preparat do układu dolotowego, a silnik uruchamiać dopiero po zabraniu ręki z puszką w bezpieczne miejsce.
Nawet samodzielnie
Plak nie jest tak lotny jak np. eter, dlatego po zaaplikowaniu go do rury dolotowej nie trzeba się bardzo spieszyć. Czasu wystarczy nawet na zajęcie miejsca za kierownicą i samodzielne uruchomienie silnika. Najwygodniej wprowadzać preparat do rury prowadzącej powietrze z obudowy filtra do silnika. Czasami takie przewody łączone są na wcisk, jednak w większości przypadków aby się do nich dostać, trzeba odkręcić metalową opaskę. Warto też pamiętać, aby nie psikać preparatem przed przepływomierzem, ponieważ składniki środka mogą się osadzić na sensorze, zaburzając jego wskazania.
W przypadku problemów z rozruchem silnika Diesla pomocny może się okazać preparat typu plak. Aby uruchomić awaryjnie jednostkę wysokoprężną, należy zaaplikować substancję do rury układu dolotowego, którą powietrze prowadzone jest z obudowy filtra do silnika, po czym zakręcić rozrusznikiem. W wielu przypadkach taka nietypowa metoda pozwala na kontynuowanie jazdy autem, którego silnik w konwencjonalny sposób by nie zapalił (np. gdy uszkodzone są wtryskiwacze). Na podstawie objawów po takim uruchomieniu można też postawić wstępną diagnozę usterki.
UWAGA
Preparat do nabłyszczania plastików jest substancją łatwopalną i może ulec zapłonowi od rozgrzanych świec żarowych. Dlatego po wpuszczeniu go do układu dolotowego najpierw należy zabrać rękę z puszką i dopiero potem uruchamiać silnik.
Silnik zapala i pracuje
Uszkodzenie wtryskiwaczy
We wstępnej fazie zużycia wtryskiwaczy uruchomiony za pomocą preparatu do czyszczenia plastików silnik w większości przypadków pracuje dobrze i można kontynuować jazdę. Podobnie jest w przypadku gdy zużyty jest tylko jeden wtrysk. Jest to ostatni sygnał, by zregenerować "wtryski".
Awaria wstępnej pompy paliwa
Gdy po przekręceniu kluczyka w stacyjce z okolic zbiornika paliwa nie dochodzi odgłos elektrycznej pompki, można przypuszczać, że uległa ona uszkodzeniu. W takiej sytuacji silnik odpalony "z plaka" powinien pracować bez zarzutu.
Silnik zapala i gaśnie
Usterka pompy common rail
Jeżeli po zaaplikowaniu preparatu jednostka zapala, jednak nie jest w stanie pracować samodzielnie, najczęściej oznacza to uszkodzenie pompy układu common rail. W takiej sytuacji warto poprosić o pomoc drugą osobę, która po uruchomieniu silnika będzie przez chwilę aplikowała preparat. Jeżeli po zaprzestaniu psikania jednostka gaśnie, auto nie pojedzie dalej o własnych siłach.
Silnik nie zapala
Przestawiony rozrząd
Jeżeli silnik wysokoprężny nie zapala pomimo wprowadzania do układu dolotowego plaka, a jedynie krztusi się, jakby chciał zapalić - zwykle oznacza to przeskoczenie paska rozrządu lub uszkodzenie jego zębów.
Uszkodzenie układu korbowo-tłokowego
W sytuacji kiedy silnik nie daje oznak sprawności podczas próby odpalenia z plaka, można podejrzewać poważną usterkę silnika, wskutek której jednostka utraciła kompresję. Dzieje się tak np. po wypaleniu dziury w tłoku czy przy skrajnym zużyciu pierścieni.
Wtryskiwacze w warsztacie ich stan można sprawdzić podczas diagnostyki komputerowej, oceniając korekcje w ich dawkowaniu. Dokładne sprawdzenie parametrów ich pracy w różnych warunkach (np. przy niskich i wysokich obrotach) jest jednak możliwe dopiero po wyjęciu ich z silnika i umieszczeniu na specjalnym stole probierczym.
Koszt regeneracji: 600-850 zł.
Pompa common rail wstępnie sprawdzana jest podczas diagnostyki komputerowej silnika. Następnie na stole probierczym bada się parametry jej pracy, takie jak ciśnienia czy dawkowanie w różnych warunkach. Ostateczna ocena elementów pompy common rail jest przeprowadzana po rozebraniu podzespołu.
Koszt naprawy: 1200-2800 zł
Kompresja silnika mierzona jest za pomocą manometru. Urządzenie podłącza się do cylindrów przez otwory od świec żarowych lub wtryskiwaczy. W trakcie pomiaru kręci się silnikiem za pomocą rozrusznika i z zegara odczytuje się ciśnienie. Poza niektórymi nowoczesnymi dieslami większość powinna mieć ciśnienie powyżej 25 barów.
Koszt remontu silnika: 4000-6000 zł.
Wiele współczesnych turbodiesli po skończeniu paliwa w czasie jazdy zapowietrza się tak, że nawet po zatankowaniu nie można ich odpalić. Niektóre auta na taką okoliczność są wyposażone w ręczną pompkę przy filtrze, z której należy wtedy skorzystać. W innych przypadkach aby silnik zassał paliwo z baku, należy go uruchomić z plaka.
Tekst i zdjęcia: Paweł Tyszko; "Motor" 34/2015