9330 zł kary już za trzy tygodnie. Ważna zmiana od 1 stycznia
Kary za brak OC wywołują sporo kontrowersji wśród kierowców, bo spóźnienie nawet o jeden dzień grozi wysoką grzywną, która rośnie w zależności od tego, jak bardzo właściciel auta przekroczył termin na wykupienie i opłacenie obowiązkowego ubezpieczenia. Od 1 stycznia 2025 roku kary za brak OC wzrosną ponownie.
Wysokość kar za brak OC jest już od wielu ściśle powiązana z wysokością płacy minimalnej. A, że ta regularnie rośnie, coraz wyższe są także kary. Obecnie spóźnialscy kierowcą muszą liczyć się z maksymalną karą na poziomie 8600 zł - mowa tu właścicielach aut osobowych, bowiem właściciele pojazdów ciężarowych zapłacą jeszcze więcej (trzykrotność płacy minimalnej, czyli 12 900 zł).
Jak pokazują dane UFG, organu, który jest odpowiedzialny za kontrolowanie tego, czy kierowcy wykupili polisę OC, niestety rośnie liczba wniosków o ukaranie spóźnialskich lub tych, którzy z premedytacją nie podpisują wartej często kilkaset złotych polisy. Mając pecha można jednak stracić setki tysiące złotych - wystarczy, że dojdzie do wypadku z winy nieubezpieczonego, by ten musiał pokryć na przykład koszty naprawy infrastruktury, a nawet leczenia osób rannych, włącznie z ewentualną rentą. Rekordzista ma do zapłaty 4,7 mln zł! Średnio do zwrotu dla Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego osoby bez wykupionej wcześniej polisy miały 22 000 zł. UFG podaje też, że ich automatyczny, elektroniczny system wykrywania właścicieli aut, którzy nie opłacają składek ma skuteczność na poziomie 95 proc. Pisaliśmy już o tym, że kontroluje on każdy pojazd nawet raz w miesiącu.
Nowe stawki kar za brak OC - od 2025 w górę
Z uwagi na wzrost płacy minimalnej od 2025 roku (z 4300 do 4666 zł) wzrosną także kary za brak OC. Właściciele aut osobowych, którzy spóźnią się powyżej 14 dni z wykupieniem polisy będą mieli do zapłacenia dwukrotność minimalnego wynagrodzenia, czyli 9332 zł. Ci, którzy spóźnią się od 3 do 14 dni zapłacą połowę tej kwoty (4666 zł), a tym, którzy nie opłacili OC do 3 dni UFG wystawi grzywnę w wysokości 1866 zł (20 proc. pełnej opłaty).
Właściciele aut ciężarowych, którzy spóźnią się z wykupieniem OC zapłacą, odpowiednio, 13 998 zł, 6999 lub 2800 zł, z kolei spóźnienie się z wykupieniem OC dla motocykla grozi karą w wysokości maksymalnie 1540 zł (przekroczenie terminu o ponad 2 tygodnie).
Czy jest możliwość anulowania kary za brak OC?
Właściciel pojazdu ma 30 dni na odwołanie się od nałożonej kary, przedstawiając dokument potwierdzający posiadanie polisy OC. Jest to podstawowy sposób uniknięcia wysokiej grzywny. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może także w wyjątkowych sytuacjach anulować karę - dotyczy to szczególnych okoliczności, takich jak zdarzenia losowe czy śmierć członka rodziny.
UFG jest też elastyczne w kwestii zapłaty samej grzywny - może ją rozłożyć na nieoprocentowane raty. Trzeba jednak pamiętać, że samo opłacenie kary nie zwalnia właściciela pojazdu z obowiązku wykupienia polisy OC.
