Złamał istotne przepisy. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące
Zespół pojazdów składający się z ciągnika siodłowego i dwóch naczep zatrzymali funkcjonariusze wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Takie połączenie pojazdów jest zabronione. Stwierdzono także nieprawidłowości związane z przekroczeniem masy całkowitej i możliwym fałszowaniem zapisów tachografu. Kierujący został ukarany mandatami i stracił prawo jazdy.
W czwartek, na zachodniej obwodnicy Gniezna inspektorzy ITD zatrzymali zespół pojazdów, którym realizowany był krajowy transport drogowy na trasie z Gdańska do Wrocławia. Składał się on z ciągnika siodłowego i dwóch 20-stopowych kontenerów morskich. Taki zestaw nie mógł kontynuować jazdy, ponieważ przepisy dopuszczają połączenie ciągnika siodłowego tylko z jedną naczepą. To jednak nie wszystko.
Skontrolowany zespół pojazdów okazał się za ciężki o 3,7 tony względem dopuszczalnej masy całkowitej 40 ton. Przekroczony był także nacisk osi - zamiast dopuszczalnych 19 ton, okazał się być większy o 4,85 tony. Oprócz tego, inspektorzy z gnieźnieńskiego oddziału ITD odkryli podłączone do tachografu niedozwolone urządzenie, służące fałszowaniu jego zapisów. Stwierdzili także nieterminowe pobieranie danych z urządzenia rejestrującego.
Kierowca został ukarany mandatami karnymi oraz zatrzymaniem na trzy miesiące prawa jazdy. Natomiast wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą finansową. Konsekwencje finansowe nie ominą także zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie.
***