Zderzenie rowerzystów podczas wyprzedzania

​Policjanci komendy w Świdniku wyjaśniają okoliczności zderzenia rowerzystów. Kobieta biorąca udział w zajściu z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Rowerzystów obowiązuje wiele przepisów. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z ich istnienia (fot. ilustracyjne)
Rowerzystów obowiązuje wiele przepisów. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę z ich istnienia (fot. ilustracyjne)Bartłomiej MagierowskiEast News

Do wypadku doszło na Alei Lotników Polskich w Świdniku. To szeroka dwupasmowa droga, której towarzyszy oddzielona trawnikiem dwukierunkowa droga dla rowerów. I, jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło właśnie na niej.

Schemat wypadku były typowy dla wypadków samochodowych. 13-letni rowerzysta wyprzedzał 74-letnią rowerzystkę, która w tym samym czasie wykonała manewr skrętu, nie sygnalizując go. Doszło do kolizji rowerów, w wyniku której kobieta wywróciła się i doznała urazu nogi. Karetką pogotowia została przewieziona do szpitala. 74-latka była trzeźwa. Teraz policjanci będą prowadzić czynności wyjaśniające w tej sprawie.Warto przy tej okazji przypomnieć, że polskie prawodawstwo w zakresie rowerowym jest ułomne. O ile od osób niepełnoletnich wymaga się posiadania karty rowerowej, która potwierdza znajomość przepisów i umiejętność panowania nad rowerem, to od wieku 18 lat na rower można wsiadać, nie mając żadnej wiedzy o przepisach ruchu drogowego. Tymczasem pasy rowerowe i kontrapasy wyznacza się z pasów jezdni, więc rowerzyści muszą często poruszać się między samochodami, co dla osób nieznających podstawowych przepisów może być bardzo niebezpieczne.Nieznajomością przepisów wykazują się również "rowerowi" rodzice. Warto im przypomnieć, że dzieciom do 10. roku życia nie wolno poruszać się po drogach rowerowych - w świetle prawa są pieszymi i powinni jechać chodnikiem, o ile towarzyszy im starszy opiekun, który w takiej sytuacji również może jechać po chodniku.To nie jest przypadkowy przepis. Tylko w ostatnich dniach głośno było o kilku przypadkach, w których małe dziecko nie zatrzymywało się przed czerwonym światłem na drodze rowerowej. Rodzic stawał, a dziecko jechało dalej, czy to pod tramwaj czy samochód...

***

Rowerzysta wjechał w dostawczaka, bo „tu wszyscy jeżdżą za szybko”Czwórka
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas