Zaprojektują nowy fragment Zakopianki. Ruszył ważny przetarg

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że rozpoczęła analizę ofert w przetargu na wyznaczenie przebiegu wzbudzającego emocje odcinka drogi ekspresowej S7 Kraków – Myślenice. Swoją chęć na zrealizowanie projektu wyraziło sześć firm. Jest to już druga próba wyboru wykonawcy tej inwestycji.

GDDKiA po raz kolejny zajmuje się wyborem firmy, która wytyczy przebieg odcinka drogi ekspresowej S7.
GDDKiA po raz kolejny zajmuje się wyborem firmy, która wytyczy przebieg odcinka drogi ekspresowej S7.Fot. Michał Adamowski/ReporterEast News

Drugi przetarg na wytyczenie przebiegu drogi S7 z Krakowa do Myślenic

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po raz kolejny podchodzi do wyboru wykonawcy, który wytyczy przebieg drogi ekspresowej S7 na odcinku Kraków - Myślenice. Pierwszy przetarg na opracowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) został ogłoszony w maju zeszłego roku. W październiku wyłoniony wykonawca poinformował jednak, że rezygnuje z podpisania umowy. Powodem miało być błędne przeliczenie kosztów w przedstawionej ofercie. Firma straciła również wadium w wysokości 180 tys. zł. Wkrótce ogłoszony został kolejny przetarg. Tym razem swoje oferty złożyło sześć firm. Na wyznaczenie przebiegu odcinka S7 GDDKiA zarezerwowała ponad 26,5 mln złotych. Tylko jedna z ofert mieści się w tym budżecie. Złożyła ją firma IVIA i opiewa ona na ponad 23,3 mln złotych. Najwięcej za zrealizowanie inwestycji oczekuje firma Voessing Polska - ponad 36,8 mln złotych.

GDDKiA zwraca uwagę, że głównym kryterium przy wyborze ofert jest cena (maksymalnie 60 pkt, im niższa cena, tym więcej punktów w ogólnej klasyfikacji). Ważnym będzie również posiadanie w swoich szeregach specjalistów m.in. z zakresu geologii, hydrogeologii, zoologii czy akustyki. Osoby te będą tworzyły tzw. zespoły środowiskowe, geologiczne i zespół ekspertów. Te kryteria stanowią pozostałe 40 pkt.

Wybrany wykonawca musi wytyczyć przebieg fragmentu Zakopianki

Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe jest dokumentem projektowym, w którym analizowane są możliwości poprowadzenia drogi na konkretnym terenie, uwzględniając kwestie techniczne, koszty oraz koszty oddziaływania nowej trasy na środowisko. Zaproponowane w dokumentacji warianty będą już precyzyjnie prezentowały przebiegi i lokalizację inwestycji. Każdy przedstawiony wariant przebiegu trasy osadzony będzie w pasie o szerokości od 80 do 150 metrów. W jego obszarze oprócz samej drogi ekspresowej znajdować się będzie również cała infrastruktura związana z jej funkcjonowaniem.

Wybrany wykonawca będzie miał za zadanie znalezienie optymalnego przebiegu drogi między autostradą A4 i działającą już za Myślenicami drogą ekspresową S7. Początek drogi przewiduje się między węzłami Kraków Południe i Kraków Bieżanów, ale projektant może zaproponować go w innym miejscu. GDDKiA dopuszcza poszukiwanie wariantów bardziej na zachód lub na wschód. Warunkiem jest jednak by takie rozwiązanie było korzystne i racjonalne.

GDDKiA deklaruje, że przygotowanie STEŚ będzie wieloletnim procesem i zakłada, że zakończy się uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach po sześciu latach od podpisania umowy. W tym czasie organizowane będą spotkania informacyjne dla mieszkańców okolicznych terenów, na których będą oni mogli przedstawić swoje pomysły, sugestie czy wątpliwości związane z nową drogą. GDDKiA zapewniła również, że żaden z wariantów nowego odcinka S7 przedstawionych w Studium korytarzowym nie będzie wskazany w przetargu na przygotowanie projektu przebiegu jako rekomendowany.

Przebieg odcinka drogi S7 wzbudza emocje

Cała historia rozpoczęła się w styczniu 2022 r. Wówczas GDDKiA przedstawiła tzw. studium korytarzowe dla fragmentu S7. Znalazło się w nim sześć proponowanych szerokich korytarzy, którymi mogłaby zostać poprowadzona trasa między Krakowem i Myślenicami. Korytarze nie stanowiły precyzyjnych wariantów przebiegu drogi. Obejmowały pasy terenu o szerokości od 3 do 5 km, w których planowano zlokalizować docelowe przebiegi. Opracowanie w sumie objęło teren liczący niemal 3 tys. km kwadratowych.

Zaproponowane przez GDDKiA korytarze przebiegu S7 wzbudziły emocje wśród mieszkańców.GDDKiA

Propozycje nie były zbyt precyzyjne, ale spotkały się  z potężną krytyką mieszkańców gmin, przez które mogłaby przebiegać droga. W związku z tym GDDKiA zaproponowała samorządom opracowanie własnej propozycji, czyli tzw. korytarza społecznego. Szybko okazało się jednak, że jego stworzenie także nie jest możliwe, ponieważ każda propozycja spotykała się z protestami. Jednocześnie wszyscy uczestnicy spotkań i negocjacji byli zgodni, że wybudowanie drogi jest konieczne. Nie pomogła również mediacja Krakowa.

Mały Paryż w Twoim domu
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas