Zagmatwane buspasy. Kto i kiedy może z nich korzystać?

W polskich miastach przybywa buspasów. Poza komunikacją miejską zwykle może poruszać się nimi szereg innych pojazdów, a regulacje różnią się w zależności od miasta.

Przykładowo, w Krakowie przez dłuższy czas buspasami bezprawnie poruszały się... policyjne radiowozy. Dopiero po interwencji naszego dziennikarza, miasto uregulowało tę sprawę... wpuszczając policję na buspasy. To chyba jedyny taki przypadek w Polsce, np. w Warszawie na buspas może wjechać wyłącznie radiowóz na sygnale.

Po krakowskiej buspasach mogą również poruszać się taksówki, ale już nie pojazdy innych przewoźników jak Uber czy Bolt. Na mocy ustawy buspasami w całej Polsce mogą jeździć samochody elektryczne, ale nie hybrydy, nawet ładowane z gniazdka.

W Krakowie na buspasy wpuszczono również motocykle, ostatnio na podobny krok zdecydowała się również w Warszawa. Z tym miastem wiąże się również ciekawostka - znaki informują, że buspasami mogą poruszać się pojazdy MTON. Niewiele osób wie, co to takiego.

MTON to skrót od Miejski Transport Osób Niepełnosprawnych. Są to specjalnie oznakowane busy, którymi przewożone do szkół są niepełnosprawne dzieci.

Reklama

W Olsztynie buspasami nie mogą jeździć motocykliści, ale mogą taksówki i karetki. W Gdańsku dopuszcza się ruch motocyklistów, ale w Gdyni - już nie. Za to w Gdyni buspasami jeżdżą auta z niepełnosprawnymi.

Co więcej, w niektórych miastach, na wybranych pasach, dopuszcza się ruch aut osobowych, pod warunkiem, że jadą nimi przynajmniej 3 lub 4 osoby...

Jednym słowem mamy do czynienia z buspasową wolną amerykanką.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy