Wyszła z psem wprost pod koła! Wszystko zarejestrowała kamera w aucie

Zielonogórscy funkcjonariusze poszukują kobiety, która wbiegła wprost pod koła nadjeżdżającego pojazdu. Tylko refleks kierowcy i odpowiednia prędkość uchroniły pieszą od poważnych obrażeń a może i śmierci.

Jak informują policjanci, do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 19 stycznia na ulicy Pileckiego w Zielonej Górze. Na nagraniu z kamerki samochodowej widać, jak w niedozwolonym miejscu na jezdnię wtargnęła kobieta z psem na smyczy.

Sytuacja na szczęście nie skończyła się tragicznie, chociaż w tym miejscu dozwolona prędkość jazdy to 70 km/h. Świadek i zarazem kierowca auta, przed które wtargnęła piesza ze swoim czworonogiem, przekazał nagranie z kamerki lubuskim policjantom.

Zielonogórscy funkcjonariusze będą teraz prowadzić postępowanie w tej sprawie. Przypomnijmy, że według obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku taryfikatora wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd w miejscach innych niż przejścia dla pieszych oznacza mandat w wysokości 200 złotych.

Warto też pamiętać, że gdyby doszło do potrącenia przez samochód, mogło by dojść do poważnych uszkodzeń ciała, a nawet śmierci pieszej.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bezpieczeństwo pieszych | Kamera samochodowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy