Wyprzedzał na zakazie na oczach policji. Potem chciał uciec

Kierowca mógł odpowiedzieć tylko za jedno wykroczenie. Wolał jednak popełnić jeszcze kilka innych oraz, do kompletu, przestępstwo.

Do zdarzenia doszło w Wodzisławiu Śląskim, gdzie patrol pełnili wspólnie policjant oraz inspektor ITD. Kierowca Seata Leona wyprzedzał ciąg samochodów na zakazie, a wśród nich był oznakowany radiowóz. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i ruszyli za nim. Kierujący jednak przez około dwa kilometry w ogóle nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. 

W miejscowości Turza Śląska kierowca, jadąc nadal z dużą prędkością, przejechał przez przejście dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa dziecku. Dopiero po tym zdarzeniu skręcił w boczną ulicę i zatrzymał się do kontroli drogowej.

Reklama

Badanie na zawartość alkoholu i narkotyków nie wykazało żadnych niedozwolonych substancji w organizmie kierowcy. Okazało się natomiast, że mężczyzna ma już na koncie 20 punktów karnych. Teraz za niebezpieczne zachowanie na drodze i niezatrzymanie się do kontroli, odpowie przed sądem.

***

ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy