Wypadek na A4 pod Tarnowem. Cztery osoby nie żyją po zderzeniu busa z ciężarówką

Cztery osoby zginęły w wypadku, do którego doszło we wtorek około godziny 6 rano na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Brzesko i Tarnów Mościce.

Początkowe doniesienia mówiły, że bus uderzył tam w bariery i sześć osób zostało rannych. Niestety, jak szybko zweryfikowała te informacje GDDKiA, przed uderzeniem w bariery bus zderzył się z samochodem ciężarowym i trzy osoby zginęły.

Niedługo potem lokalne media doniosły, że trzy osoby zginęły na miejscu, a czwarta była reanimowana, niestety, jej życia również nie udało się uratować, co podniosło liczbę ofiar śmiertelnych do czterech. Pozostałe dwie osoby w stanie ciężkim zostały przewiezione od szpitala w Tarnowie, jedną z nich przetransportowano śmigłowcem LPR, drugą - karetką.

Reklama

Jak przekazał dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do wypadku doszło na jezdni w kierunku Rzeszowa. 

"Poszkodowani w wypadku to ekipa budowlana z powiatu oświęcimskiego, która jechała na Podkarpacie" - powiedział RMF FM rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. 

Według ustaleń policji kierujący Fiatem Ducato uderzył w tył naczepy poprzedzającego go tira, a następnie w barierki. "Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia" - przekazał Gleń.

Jezdnia w kierunku Rzeszowa była zablokowana. Odblokowano ją dopiero około 12.

***

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: tragiczny wypadek | autostrada A4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy