Wyjął nóż i zabrał kobiecie Audi, bo nie miał jak wrócić do domu

Puławscy policjanci zatrzymali sprawcę rozboju. 21-latek w nocy grożąc nożem i pistoletem skradł pokrzywdzonej audi o wartości około 150 tys. zł.

W nocy z piątku na sobotę (z 8 na 9.01.br.) policjanci z Puław otrzymali informację od pokrzywdzonej, że kilka chwil wcześniej została zaatakowana przez młodego mężczyznę, który skradł jej samochód. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że mężczyzna na ul. Włostowickiej w Puławach używając noża i przedmiotu przypominającego broń skradł należący do niej samochód m-ki Audi o wartości około 150 tys. złotych, a następnie odjechał w kierunku Kazimierza Dolnego.

Następnego dnia rano, wykorzystując ustalenia funkcjonariuszy kryminalnych, policjanci zostali skierowani w okolice Wilkowa. Z ustaleń wynikało, że właśnie tam może przebywać sprawca rozboju. 

Reklama

Policjanci drogówki, patrolując wskazany teren, zauważyli jadące z dużą prędkością Audi. Kierowca auta mimo używanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się. Policjanci ruszyli w pościg, a następnie oddali strzały ostrzegawcze.

Chwilę później sprawca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Okazał się nim 21-latek, mieszkaniec powiatu opolskiego. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał 0,25 promila alkoholu w organizmie. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli maskę oraz atrapę pistoletu. Zatrzymany tłumaczył, że nie miał czym dojechać do domu, dlatego skradł samochód.

Kryminalni również ustalili, że w nocy mężczyzna zatankował pojazd za kwotę 150 złotych na jednej ze stacji paliw, po czym odjechał nie płacąc.

Zatrzymany usłyszał zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Za to przestępstwo grozi kara do 15 lat  pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.


Policja
Dowiedz się więcej na temat: złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy