Wschód przestanie być drogową pustynią

Umowę na budowę obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego podpisano w piątek w tym mieście. Jak powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, rząd realizuje deklaracje dotyczące inwestycji niezbędnych do ożywienia gospodarczego Polski wschodniej.

"Budujemy Via Carpatię, inne szlaki komunikacyjne, obwodnice miast, które uatrakcyjnią regiony wschodnie pod względem komunikacyjnym, dostępności gospodarczej, a przede wszystkim poprawią bezpieczeństwo. Spowodują, że przemieszczanie się drogami Lubelszczyzny, Podlasia, Podkarpacia, Warmii i Mazur będzie bezpieczne i łatwe" - powiedział Adamczyk podczas spotkania w Tomaszowie Lubelskim, na którym przedstawiciele GDDKiA podpisali umowę na wykonanie obwodnicy tego miasta ze spółką Mota-Engil Central Europe.

Adamczyk przypomniał, że latem tego roku rząd podjął decyzje o zwiększeniu limitu finansowego na budowę dróg krajowych ze 107 do 135 mld zł. To zabezpiecza środki finansowe nie tylko na budowę trasy Via Carpatia, ale także kolejnych odcinków drogi ekspresowej S17, łączącej Lublin z Warszawą i prowadzącej do przejścia w Hrebennem na granicy wschodniej państwa.

Reklama

Budowany obecnie fragment S17 od Warszawy do Lublina ma być gotowy w 2019 r. "Mamy głębokie przekonanie, że w 2024 r. pojadą państwo drogą ekspresową z Lublina do granicy państwa, przez Tomaszów Lubelski" - dodał Adamczyk.

"Mamy też zapewnione finansowanie dla obwodnicy Chełma w ciągu drogi ekspresowej S12. Niebawem będziemy kierowali program inwestycyjny tej drogi do przygotowania. Mamy nadzieję, że około 2024-25 r. droga ekspresowa S12 z Lublina w kierunku granicy państwa (przejścia w Dorohusku-PAP), również będzie zrealizowana" - zaznaczył Adamczyk.

Przypomniał, że w 2021 r. ma być gotowy odcinek Via Carpatii, - szlaku przebiegającego przez Polskę wschodnią z północy na południe - między Lublinem a Rzeszowem.

"Wschodnie regiony Polski dzięki temu nie będą już oddalone od centrum gospodarczego. Wschodnie regiony kraju będą tak samo łatwo dostępne jak dzisiaj Łódź, Wrocław, Kraków czy staje się Trójmiasto" - podkreślił Adamczyk. 

Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego ma być pierwszym fragmentem drogi ekspresowej S17 na odcinku między Piaskami pod Lublinem a przejściem granicznym z Ukrainą w Hrebennem.

Burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Wojciech Żukowski podkreślił, że obwodnica będzie miała wielkie znaczenie dla mieszkańców. Przez miasto przejeżdża w ciągu doby 20 tys. pojazdów, z czego połowa to duże samochody ciężarowe - przypomniał.

"Dostępność komunikacyjna jest niesłychanie ważna. Gdy zdarza mi się prowadzić rozmowy dotyczące lokalizowania przedsięwzięć biznesowych, to pada pytanie, +a jak tam do was dojechać?+ Dzięki tej inwestycji i zapowiadanym, Tomaszów Lubelski będzie bliżej, to wpłynie na rozwój naszego miasta" - powiedział Żukowski.

Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego ma być gotowa najpóźniej w 2021 r. Będzie miała długość około 9,6 km, koszt jej budowy to 193,4 mln zł.

Zabiegi samorządowców i parlamentarzystów z regionu o jej budowę trwały od wielu lat. W 2010 r. wydane już zostało pozwolenie na budowę. 

Zadaniem wykonawcy będzie aktualizacja istniejącej dokumentacji obwodnicy do obecnie obwiązujących przepisów, w tym uwzględnienie modyfikacji decyzji środowiskowej. Po uzyskaniu zmiany pozwolenia na budowę przystąpi do realizacji jednojezdniowej trasy.

Przebiegać ono będzie po wschodniej stronie miasta. Na przecięciu z drogą wojewódzką nr 850 powstanie węzeł Tomaszów Północ, a na włączeniu do przebiegu drogi krajowej nr 17 - węzeł Tomaszów Południe. W obrębie obu węzłów trasa będzie miała docelowy, dwujezdniowy przekrój drogi ekspresowej. Nad doliną rzeki Sołokiji droga pobiegnie estakadą. Zbudowane zostaną również drogi dojazdowe o łącznej długości 13,8 km, przeznaczone do obsługi ruchu lokalnego.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy