Wreszcie! Załatają 7,6-kilometrową "dziurę" w S7!

Niemal 260 mln zł ma kosztować budowa 7,6-kilometrowego odcinka trasy S7 pod Skarżyskiem-Kamienną. We wtorek umowę z wykonawcą inwestycji podpisał kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przedsięwzięcie ma być zrealizowane do maja 2020 r.

Nowy odcinek trasy połączy wybudowany w tym roku fragment drogi ekspresowej S7 od Radomia do granicy województw mazowieckiego i świętokrzyskiego, z istniejącym węzłem drogowo-kolejowym w Skarżysku-Kamiennej. Przetarg na realizację inwestycji wygrał Budimex S.A.

"To swoiste święto dla mieszkańców regionu, bo wiele lat trwało, żebyśmy mogli dzisiaj powiedzieć o rozpoczęciu realizacji tej inwestycji" - podkreśliła wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek.

Nowa dwujezdniowa droga będzie biegła po nowym śladzie, na zachód od istniejącej trasy. Zostaną na niej wybudowane dwa węzły drogowe - "Skarżysko-Kamienna Północ" i "Skarżysko-Kamienna Zachód". Przedsięwzięcie zaprojektowano w taki sposób, aby w przyszłości, jeśli zwiększy się natężenie ruchu, dobudować do jezdni trzeci pas. Elementy inwestycji to także m.in.: dwa mosty, sześć wiaduktów, siedem przejść dla zwierząt i ok. 17 km dróg obsługujących ruch lokalny wokół trasy.

Reklama

Wartość robót wynosi ponad 259,8 mln zł; pieniądze pochodzą z budżetu państwa. Kontrakt ma być zrealizowany do początku maja 2020 r. Przedstawiciel Budimeksu  Dariusz Demianiuk zaznaczył, że jeśli dopisze pogoda, kontrakt będzie mógł być wykonany przed terminem.

Planowana od kilku lat budowa liczącego 7,6 km odcinka S7 pomiędzy granicą województw świętokrzyskiego i mazowieckiego a Skarżyskiem-Kamienną nie mogła się rozpocząć m.in. z powodu sporu inwestora - kieleckiego oddziału GDDKiA - i ekologów, związanego głównie z oceną oddziaływania inwestycji na środowisko.

W 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił dwie skargi kasacyjne ekologów ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot na wcześniejsze orzeczenia sądów niższej instancji dotyczące planowanej budowy trasy. Organizacja skierowała skargę w tej sprawie także do Komisji Europejskiej.

Jak wyjaśniał w marcu ówczesny wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, zdecydowano się rozpisać drugi etap przetargu, bo "procedura administracyjna w Polsce została dopełniona". "Nie ma już formalnych przeszkód, by rozpocząć realizację tej inwestycji. Jest jeszcze procedura składania dalej skarg, ale pozostawiamy to nie naszym kompetencjom" - podkreślił.

Kierownik projektu z ramienia GDDKiA Jacek Bojarowicz poinformował we wtorek, że projekt inwestycji na dwukilometrowym odcinku, o który toczono spór z ekologami, przeprojektowano, aby zwolnić tereny cenne przyrodniczo; trwa procedowanie zmiany zezwolenia na realizację inwestycji drogowej przez wojewodę (tzw. ZRID).

"Mamy decyzję ZRID-owską, ostateczną i prawomocną (dla pierwotnego projektu - PAP). Chcemy zrobić krok dalej i prowadzimy zmiany na dwukilometrowym odcinku. Wykonawca wie o tych uwarunkowaniach i nie ma przeszkód, by zaczynał inwestycję od pozostałego odcinka - ponad 5,5 km, zostawiając sobie możliwość rozpoczęcia robót na tym +wrażliwym+ terenie (gdzie zmieniono projekt - PAP) na wiosnę przyszłego roku" - wyjaśniał dyrektor Oddziału GDDKiA w Kielcach Krzysztof Strzelczyk.

Na budowie trasy zależy władzom i mieszkańcom Skarżyska-Kamiennej. W ocenie samorządu inwestycja jest niezbędna dla gospodarczego i społecznego rozwoju miasta. Według szacunków, codziennie przez Skarżysko krajową "siódemką" przejeżdża 20 tys. pojazdów.

Po zrealizowaniu budowy cała dawna droga krajowa nr 7 na świętokrzyskim odcinku zyska pełne parametry trasy ekspresowej - to ok. 100 km długości. Nowy odcinek trasy zamknie też 200-kilometrowy ciąg drogi ekspresowej "siódemki" od Grójca (Mazowieckie) do granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego.

Trwa jeszcze budowa fragmentu drogi S7 od Chęcin do Jędrzejowa (21 km). Pod koniec września oddano do użytku fragment tej trasy między Jędrzejowem a granicą woj. świętokrzyskiego z Małopolską (ok. 20 km). Od kilku lat kierowcy w regionie mogą jeździć przebudowaną do parametrów drogi ekspresowej trasą pomiędzy Skarżyskiem-Kamienną a węzłem "Kielce Południe" (ok. 50 km).

Droga krajowa nr 7 (na niektórych odcinkach S7) łączy Trójmiasto z południową częścią kraju, w tym z Krakowem.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy