Wpadli złodzieje, którzy okradali kierowców

Kryminalni z Ursynowa zatrzymali pięciu Gruzinów podejrzewanych o dokonanie kilkunastu kradzieży na terenie Warszawy i okolicznych miast oraz Śląska - poinformował w czwartek sierż. szt. Karol Gruda z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Mężczyźni zostali zatrzymani (fot. ilustracyjne)
Mężczyźni zostali zatrzymani (fot. ilustracyjne)Piotr KamionkaReporter

Kryminalni wpadli na trop szajki, która dokonywała kradzieży metodą na tzw. "kolec". "Polega ona na tym, że sprawcy przebijają oponę w zaparkowanym samochodzie, następnie czekają na użytkownika pojazdu, który po przejechaniu krótkiego dystansu orientuje się, że ma jakiś problem. Nieświadomy zagrożenia kierowca, będąc zestresowany problemem, wysiada z auta, by zająć się kołem i pozostawia pojazd niezamknięty" - wyjaśnia sierż. szt. Karol Gruda.

Przebijane jest koło tylne, zwykle po przeciwnej stronie niż drzwi kierowcy.

Gdy kierowca zajmuje się kołem, do akcji wkraczają przestępcy, którzy plądrują samochód i zabierają wszystko, co im wpadnie w ręce. Przeważnie jest to portfel i telefon.

Funkcjonariusze wiedzieli, że dwóch Gruzinów sprzedawało łupy w jednym z lombardów na warszawskiej Pradze i pojechali na miejsce. Złodzieje na ich widok próbowali uciekać samochodem, ale funkcjonariusze szybko ich dogonili. W aucie Gruzinów funkcjonariusze znaleźli kolce, noże, śrubokręty i radiostację.

Pozostałych złodziei zatrzymali w hotelu pracowniczym. "W jednym z pokoi policjanci zastali trzech mężczyzn, którzy zamiast wykonywać polecenia, rzucili się do ucieczki, skacząc przez okno. Po krótkim pościgu wszyscy zostali zatrzymani. Okazało się, że oprócz szukanego trzeciego sprawcy kradzieży +na kolec+, wśród zatrzymanych jest dwóch sprawców licznych kradzieży sklepowych w mokotowskiej galerii handlowej, którzy byli poszukiwani do innego postępowania" - relacjonuje sierż. szt. Karol Gruda.

Cała piątka usłyszała zarzuty popełnienia kradzieży. Oprócz tego jednemu z podejrzanych zarzucono posiadanie narkotyków, a innemu podawanie fałszywych danych osobowych. Czterech mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych, a piątego objęto policyjnym dozorem.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas