Wojna o płatne obwodnice

Władze stolicy Dolnego Śląska sprzeciwiają się pomysłowi ministerstwa infrastruktury, by płacić za autostradowe obwodnice miast. Resort chce wprowadzić opłaty od przyszłego roku. Władze Wrocławia apelują do parlamentarzystów o zmianę prawa.

Władze stolicy Dolnego Śląska sprzeciwiają się pomysłowi ministerstwa infrastruktury, by płacić za autostradowe obwodnice miast. Resort chce wprowadzić opłaty od przyszłego roku. Władze Wrocławia apelują do parlamentarzystów o zmianę prawa.

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz uzasadnia, że jeżeli posłowie nie zmienią prawa, budowa płatnych obwodnic nie ma sensu, bo w ten sposób nie odkorkuje się zablokowanych przez tiry i inne ciężkie samochody miast.

- Sprawa jest sprawą wrocławską, ale jest też sprawą krakowską, poznańską, w przyszłości warszawską. Po to są obwodnice, żeby i mieszkańcy, i kierowcy tranzytowi jeździli na tym odcinku wzdłuż miasta za darmo - podkreśla Dutkiewicz.

Prezydent Wrocławia apeluje też to innych samorządów, by przystąpiły to tej bitwy o zmianę przepisów. Bardziej radykalni są sami wrocławianie. Na wielu forach internetowych już zapowiadają blokady dróg, jeżeli przejazd przez obwodnicę, która ma być gotowa przed mistrzostwami Euro2012 będzie płatny.

Reklama
RMF
Dowiedz się więcej na temat: wojny | prezydent | obwodnica | wojna | płatne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy