Wciąż rośnie ruch na A4 między Katowicami i Krakowem

W pierwszym kwartale br. z płatnego odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem korzystało średnio 42 tys. pojazdów na dobę, o 2,8 proc. więcej niż w tym samym okresie przed rokiem. Przychody zarządcy autostrady z poboru opłat wzrosły o 4,5 proc., do 79,3 mln zł.

Biorąc pod uwagę długość, A4 Stalexportu jest najdroższą autostradą w Polsce
Biorąc pod uwagę długość, A4 Stalexportu jest najdroższą autostradą w PolsceGerardReporter

Jak podała w czwartek grupa kapitałowa Stalexport Autostrady, wzrost natężenia ruchu na autostradzie w pierwszym półroczu br. dotyczył zarówno samochodów osobowych (o 2,6 proc.), jak i ciężarowych (3,7 proc.).

Z wcześniejszych danych zarządzającej płatnym odcinkiem A4 Katowice-Kraków spółki Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) wynika, że w ub. roku korzystało z niego średnio 45,3 tys. pojazdów na dobę. To o 5,2 proc. więcej niż w tym samym okresie przed rokiem.

Pod koniec kwietnia br. SAM informowała o rozpoczęciu remontu łącznie 42,4 km jezdni zarządzanego przez nią odcinka. W minionych trzech latach wyremontowano tam w sumie 76,6 km jezdni.

Według zapowiedzi SAM do października przyszłego roku cały około 60-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Katowicami a Krakowem w obu kierunkach będzie miał wymienioną nawierzchnię.

Zarządca autostrady w minionym roku kontynuował program modernizacji i rozwoju infrastruktury autostradowej, m.in. inwestując też w elektroniczny pobór opłat A4Go. Od momentu uruchomienia tej formy płatności za przejazd do końca 2018 r. wydano ok. 30 tys. urządzeń pokładowych.

W ub. roku SAM spłaciła należność z tytułu koncesji do Krajowego Funduszu Drogowego - była to refundacja kredytu zaciągniętego przez Skarb Państwa w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju na remont autostrady jeszcze przed przekazaniem Staleksportowi koncesji na odcinek A4 Katowice-Kraków.

Ubiegłoroczny zysk grupy kapitałowej Stalexport Autostrady, której częścią jest spółka SAM, wyniósł 186,4 mln zł.

W czwartek grupa podała, że w pierwszym kwartale 2019 r. przychody ze sprzedaży w grupie, w odniesieniu do pierwszego kwartału 2018 r., wzrosły o 4,5 proc., osiągając poziom 79,3 mln zł. Zysk grupy netto zmniejszył się jednak z 35 mln zł do 5 mln zł.

Jak podano w czwartkowym komunikacie, jest to związane z ujęciem w kosztach ogólnego zarządu płatności na rzecz Skarbu Państwa (stanowiących udział Skarbu Państwa w zyskach przedsięwzięcia) w wysokości ok. 34,9 mln .

Najistotniejszy wpływ na skonsolidowany wynik grupy ma działalność polegająca na zarządzaniu i eksploatacji koncesyjnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków, prowadzona przez należącą do grupy spółkę Stalexport Autostrada Małopolska (SAM).

Od 1 marca br. SAM wprowadziła podwyższone opłaty za przejazd dla pojazdów mających więcej niż dwie standardowe osie (z pojedynczymi kołami). Wysokość opłat za przejazd autostradą dla motocykli oraz pojazdów samochodowych o dwóch osiach nie zmieniła się.

Spółka SAM oraz spółka VIA4 (operator tego odcinka) to spółki z grupy Stalexport Autostrady. Jej strategicznym inwestorem jest grupa Atlantia - m.in. operator sieci autostrad płatnych - przede wszystkim we Włoszech, a także Brazylii, Chile, Indiach i w Polsce.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas