Wciąż nie wiadomo co z A2. Ani kiedy będzie wiadomo

Minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział w czwartek, że ruch na odcinku A2 między Łodzią a Warszawą będzie otwarty, jeśli zostaną spełnione wszystkie wymogi bezpieczeństwa - będą bariery wzdłuż pasów ruchu i wymalowane pasy na jezdniach.

"Dzisiaj tego ruchu tam puścić nie możemy, a jak będzie, to zobaczymy" - powiedział Nowak dziennikarzom podczas porannej konferencji prasowej w Warszawie.

Poinformował, że był w środę na budowie A2 i - jego zdaniem - postęp prac "jest rzeczywiście imponujący". Nowak wyjaśnił, że warstwa wiążąca, po której może odbywać się ruch, jest już gotowa w 100 proc., a warstwa ścieralna układana jest na odcinku C (od Grodziska Mazowieckiego do Woli Szydłowieckiej). Na odcinku A (najbliżej Łodzi) ruch będzie prowadzony częściowo na warstwie ścieralnej i wiążącej.

Reklama

Minister powiedział, że na odcinku A na warstwie wiążącej są już wymalowane pasy. Jeśli będą wykonane wszystkie bariery bezpieczeństwa i uzyskamy potrzebne zgody, to ruch puścimy - zapowiedział. - Zobaczymy, kiedy to będzie.

Na A2 między Warszawą a Łodzią czynny jest już odcinek od Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Zgodnie z planami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, autostrada między Strykowem a Konotopą w całości ma być gotowa w październiku br., a przejezdna być może przed mistrzostwami. Obecnie A2 prowadzi od granicy z Niemcami do Strykowa

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nie wiadomo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy