Uciekał tirem z naczepą, policja strzelała

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który ugodził nożem swoją matkę, a następnie uciekał ciężarówką przed policjantami. Podczas ucieczki staranował radiowóz.

3 czerwca 2018 roku około godziny 11:15 w powiecie łowickim, z niewiadomych na chwilę obecną przyczyn, syn ugodził nożem matkę. Następnie wsiadł do ciągnika siodłowego z naczepą i zaczął uciekać. O zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci, a także pogotowie. Kobieta została przetransportowana śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala. Niestety, obrażenia okazały się tak poważne, że nie udało się jej uratować.

Funkcjonariusze z kolei rozpoczęli poszukiwania syna kobiety. Pojazd, którym się poruszał został namierzony przez mundurowych, gdy kierował się w stronę Łowicza. Policjanci podjęli próbę zatrzymania samochodu. Kierujący jednak nie reagował na wydawane polecenia. Funkcjonariusze wykorzystali broń służbową, padły strzały w stronę opon uciekającego pojazdu. Dzięki temu kierujący zmuszony był do zatrzymania zespołu na drodze wojewódzkiej nr 584 w rejonie miejscowości Goleńsko.

Reklama

Po drodze uciekający tir staranował jeden z radiowozów, którym policjanci próbowali zablokować drogę ucieczki. 31-letni kierujący został zatrzymany przez łowickich policjantów. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy. Zostanie mu pobrana krew pod kątem obecności w organizmie niedozwolonych substancji. Oprócz zranionej kobiety nikt nie odniósł obrażeń.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy