Uciekający rozbił się na drzewach. Radiowóz też!

Trzy osoby, w tym dwoje policjantów, trafiły do szpitala po tym, jak radiowóz i uciekające przed policją auto uderzyły w drzewa. Zdarzenie miało miejsce w piątek w okolicy miejscowości Belęcin (Wielkopolskie).

Jak powiedział  asp. Artur Lorenz z KPP w Wolsztynie, policjanci z Nowego Tomyśla podjęli pościg za kierowcą volkswagena polo, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekający volkswagenem przejechał na teren powiatu wolsztyńskiego, w pewnym momencie wykonał nagły manewr i uderzył w drzewo. W drzewo uderzył również kierujący ścigającym go radiowozem.

"W wyniku zdarzenia policjant i policjantka trafili do szpitala. Nic poważnego im się nie stało. W szpitalu znajduje się również mężczyzna jadący volkswagenem. Jego stan też jest dobry" - powiedział Lorenz.

Reklama

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Wyjaśniane jest też, dlaczego kierowca auta osobowego nie zatrzymał się do kontroli.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy