Tragiczne zderzenie ciężarówki z samochodem

Nie jest tajemnicą, że do większości tragicznych wypadków dochodzi na lokalnych drogach. Ich stan często pozostawia wiele do życzenia, a duże odległości od ośrodków medycznych sprawiają, że pomoc często przychodzi zbyt późno.

Do tragicznego zdarzenia doszło ostatnio na drodze łączącej Udanin z Łagiewnikami Średzkimi (woj. dolnośląskie). Kierujący samochodem ciężarowym z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie - starając się odzyskać panowanie nad zestawem - na lewe pobocze. W efekcie przewożący zboże pojazd zderzył się z Nissanem Almerą, w którym podróżowały dwie osoby.

Zniekształcone elementy karoserii samochodu osobowego uwięziły kierowcę oraz podróżującą na przednim siedzeniu kobietę. Jak informuje OSP KRSG Udanin, przed udzieleniem pomocy poszkodowanym konieczne było odgarniecie zalegającego wokół samochodu zboża. By dostać się do zakleszczonego we wraku kierowcy Nissana, przez otwarte drzwi od strony pasażera, trzeba było usunąć elementy karoserii i deski rozdzielczej.

Reklama

Niestety, mimo starań ekip ratunkowych (w akcji brały udział OSP z Ujazdu Górnego, jednostki JRG PSP ze Środy Śląskiej, zespoły ratownictwa medycznego - w tym śmigłowiec LPR -  specjalistyczna grupa ratownictwa technicznego i chemicznego z Wrocławia, Policja oraz zastęp OSP z Udanina) kierowcy Nissana nie udało się uratować. W szpitalu zmarła również - przetransportowana do placówki medycznej helikopterem - podróżująca Almerą kobieta. Pomocy medycznej i hospitalizacji wymagał też kierowca ciężarowej Scanii.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy