To kierowcy powodują wypadki na przejazdach

99 proc. wypadków, do których doszło na przejazdach drogowo-kolejowych, wynika z niebezpiecznych zachowań kierowców - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. Przypomniał o żółtych naklejkach informacyjnych na wszystkich przejazdach w kraju.

W ostatni wakacyjny piątek kolejarze zorganizowali na dziesiątkach przejazdów w kraju akcję "Bezpieczny piątek". Pracownicy PKP PLK i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz policji przypominali, instruowali i kontrolowali kierowców na skrzyżowaniach toru i drogi. Rozdawali także ulotki przypominające o informacjach umieszczonych na żółtej naklejce przy przejazdach kolejowych.

Żółte naklejki na początku czerwca umieszczono na 14 tys. przejazdów drogowo-kolejowych w Polsce. Widnieje na nich numer przejazdu, a także numery telefonów alarmowych. Umieszczone są na wewnętrznych stronach przejazdów drogowo-kolejowych. Tam gdzie są szlabany, umieszczono je na napędach blokad. Na przejazdach, gdzie są znaki stop i krzyże św. Andrzeja znajdują się od wewnętrznych stron krzyży. Są odblaskowe. "Od tego czasu podjęliśmy około 200 reakcji na sytuacje, które były potencjalnym zagrożeniem na przejazdach" - zaznaczył rzecznik.

Reklama

Po otrzymaniu zgłoszeń od kierowców w dziewięciu przypadkach kolejarze wstrzymali ruch pociągów. Zapobiegło to tragediom. Tak było np. na przejeździe pod Daleszewem Gryfińskim. Tam 13 czerwca ciężarówka wjechała pod pociąg osobowy. Świadek wypadku zadzwonił pod nr 112 i podał numer przejazdu z naklejki. "Dzięki nowej procedurze uniknęliśmy dodatkowej tragedii, gdyż dyżurny zatrzymał jadący pociąg pospieszny. Precyzyjna lokalizacja miejsca zdarzenia skróciła czas dojazdu służb ratunkowych" - poinformowali kolejarze. Podobnie było 13 sierpnia w Krasnymstawie. Jadąca biegnącą wzdłuż linii kolejowej drogą krajową nr 17 cysterna z 30 tonami gazu przewróciła się i znalazła na torze. "Zgłoszenie pod nr 112 pozwoliło wstrzymać ruch, dzięki czemu uniknięto najazdu pociągu na ładunek z gazem" - informuje PKP PLK.

Przedstawiciele Polskich Linii Kolejowych i Straży Ochrony Kolei poinformowali, że 99 proc. wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z niebezpiecznych zachowań kierowców. "Kierowcy popełniali te same błędy: ignorowanie znaku stop oraz czerwonych świateł nakazujących bezwzględne zatrzymanie się, wjazdy pod opadające rogatki, omijanie slalomem półrogatek i zbyt szybka jazda powodująca taranowanie zapór" - podali.

Zapowiadają, że jesienią rozpoczną kolejną akcję edukacyjną skierowaną do najmłodszych i cykl warsztatów dla instruktorów ośrodków nauki jazdy. To działania w ramach kampanii Bezpieczny przejazd - "Szlaban na ryzyko!".

Akcja prowadzona od 12 lat przypomina o bezpiecznym zachowaniu na przejazdach kolejowych. Informacje przekazywane są w różnej formie od ulotek i banerów po spoty filmowe i radiowe oraz działania w mediach społecznościowych. Kierowane są do wszystkich grup wiekowych i zawodowych.

W lipcu i sierpniu na wszystkich 14 tys. przejazdów kolejowo-drogowych doszło do 52 wypadków. Zginęło 13 osób.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy