Szczeliny już naprawione, ale kto za to zapłaci?

Firmy budujące autostrady chcą zwrotu kosztów za naprawę szczelin w asfalcie.

Do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wpłynęły pisma, w których wykonawcy poszczególnych odcinków, na których wystąpiły szczeliny, chcą zwrotu pieniędzy za naprawę.

Jak powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken, w żadnym z pism nie padają jednak konkretne kwoty. Wiadomo jednak, że naprawa szczelin na jednym odcinku kosztuje nie więcej niż 30 - 40 tysięcy złotych, tymczasem wartość jednego kontraktu to 3-4 miliardy złotych.

Przedstawiciele Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad od początku twierdzą, że winę za wystąpienie szczelin ponoszą wykonawcy robót. W opinii GDDKiA wystąpiły one wskutek złego zabezpieczenia placów budowy oraz złej metody nacinania nierówności w położonym asfalcie. Pod koniec lutego Dyrekcja zażądała od wykonawców programów naprawczych. W tej chwili większość szczelin jest już naprawiona.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: szczelina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy