Szalona szarża kierowcy. Był pod wpływem amfetaminy
W Elblągu 32-letni kierowca jednego wieczoru, na jednej ulicy, doprowadził do trzech kolizji. Jak się okazało, był pod wpływem amfetaminy.
Szaloną szarżę Passatem 32-letni Paweł P. urządził sobie w piątkowy wieczór. Mężczyzna najpierw uderzył w lawetę, doprowadzają do jej wywrócenia, następnie we Fiata Uno, a jazdę zakończył na sygnalizatorze świetlnym.
Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania autem, samochód nie był jego, a - co więcej - on sam znajdował się pod wpływem amfetaminy. Ponadto odpowie także za jej posiadanie.
32-latek był już wcześniej notowany za inne przestępstwa. W lipcu miał zatrzymane prawo jazdy. Teraz na jego konto dojdzie szereg wykroczeń oraz posiadanie narkotyku. Za ten czyn może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz grzywna do 5 tysięcy złotych.
Dodatkowo, ukaranie go nie zamyka drogi pokrzywdzonym w zdarzeniu do wystosowania wobec sprawcy powództwa cywilnego za poniesione straty.