Sprawa polskich autostrad trafiła do Brukseli

Europejscy dyplomaci napisali list do wicepremiera Piechocińskiego, w którym skarżą się na praktyki GDDKiA wobec zagranicznych firm wykonawczych, informuje "Puls Biznesu".

Międzynarodowe firmy budowlane toczą zaciętą walkę z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, zarzucając jej wadliwe przygotowanie inwestycji i przerzucanie odpowiedzialności za problemy związane z ich realizacją. Poskarżyły się europejskim organizacjom branżowym, które interweniowały w Brukseli oraz znalazły silnego sojusznika.

Są nim ambasadorowie Francji, Holandii, Irlandii, Niemiec, Austrii oraz Portugalii, którzy napisali list do wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Proszą o pomoc i interwencję, bo zaniepokojeni są relacjami między GDDKiA oraz firmami budującymi polskie drogi.

Reklama

Z listu można się dowiedzieć, że łączna kwota roszczeń budowlanych, dochodzonych przed polskimi sądami, wynosi ok. 10 mld zł.

GDDKiA nigdy dotąd nie podała całkowitej kwoty roszczeń wykonawców. Pod koniec lutego szacowała zgłoszone do niej żądania na 3,8 mld zł, a sądowe spory na 3,24 mld zł.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy