Śmiertelne potrącenie na A4 pod Krakowem

​Na odcinku autostrady A4, stanowiącym część obwodnicy Krakowa, samochód osobowy potrącił... pieszego.

​Na odcinku autostrady A4, stanowiącym część obwodnicy Krakowa, samochód osobowy potrącił... pieszego.

Do wypadku doszło w niedzielny wieczór. Pieszy poniósł śmierć na miejscu.

Po wypadku zablokowane były dwa pasy w kierunku Rzeszowa, ruch odbywał się pasem awaryjnym.

Warto przypomnieć podstawowe zasad jazdy po autostradzie. 

- Lewy pas na autostradzie służy tylko do wyprzedzania. Po wyprzedzeniu niezwłocznie powracaj na prawy pas. Nie wolno jechać bez potrzeby lewym czy środkowym pasem.

-  Wjeżdżając pasem włączania na autostradę maksymalnie rozpędź  pojazd i dopiero wtedy przejedź na na sąsiedni pas. Nie zmuszaj innych o hamowania.

-  Zjeżdżając z autostrady, najpierw zjedź na pas wyłączania i hamuj dopiero na tym pasie. Nie hamuj na autostradzie.

-  Jeżeli nie chcesz byś zmiażdżony przez rozpędzoną ciężarówkę, zachowuj odpowiednio duże odstępy od poprzedzających pojazdów. Jeśli ktoś przed tobą gwałtownie zahamuje, ty już na pewno nie zdążysz, a za chwilę z tyłu wpadną na ciebie następni.

-  Jeżeli pojazdy przed tobą gwałtownie hamują, jeśli coś się dzieje, włącz natychmiast światła awaryjne. Ostrzeżesz jadących za tobą.

-  Włączaj kierunkowskazy odpowiednio wcześnie, a nie dopiero w chwili  wykonywania zmiany pasa ruchu. Patrz w lusterka, oceń prawidłowo prędkość pojazdów jadących za tobą. Np. w Niemczech mogą one poruszać się z prędkościami ponad 250 km/h.

-  Jeżeli zagapiłeś się lub pomyliłeś, przejechałeś wyjazd,  nie hamuj gwałtownie, nie próbuj cofać ani zawracać. Trudno, jedziesz dalej, choćbyś miał nadłożyć nawet 50 km.

-  W żadnym razie nie zatrzymuj się (także na pasie awaryjnym). Postoje dozwolone są tylko w specjalnie wyznaczonych MOP-ach.

-  Nie wjeżdżaj na pas awaryjny pod żadnym pozorem

-  W razie awarii lub wypadku natychmiast włącz światła awaryjne i wystaw trójkąt ostrzegawczy w odległości co najmniej 100 metrów za pojazdem, a także ostrzegaj z pobocza nadjeżdżających kierowców. Staraj się jednak za wszelka cenę natychmiast zjechać (choćby za pomocą rozrusznika), o ile to tylko możliwe.

-  Na autostradę wjeżdżaj z pełnym bakiem paliwa. Gdy go zabraknie, stworzysz poważne zagrożenie.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy