Śmierć pieszego. Leżał na środku drogi

Rząd chce zmienić przepisy drogowe, wskazując że piesi nie są chronieni w wystarczający sposób. Jednak nie wszystkie wypadki z udziałem pieszych są winą kierowców.

Tak było w przypadku tragicznego wypadku do którego doszło w miejsowości Tarnawatka na Lubelszczyźnie.

Około godziny 17:40 dyżurny komendy w Parczewie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Tarnawatka.

Pracujący na miejscu wypadku policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Chevrolet 58-letni mieszkaniec Zamościa najechał na leżącego na środku jezdni 49-letniego mieszkańca Tarnawatki.

Na skutek doznanych obrażeń pieszy poniósł śmierć na miejscu. Do zdarzenia doszło poza obszarem zabudowanym, w miejscu gdzie jezdnia nie była oświetlona. Kierujący był trzeźwy.

Reklama

Teraz policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Wyjaśniane będzie czy pieszy był trzeźwy oraz czy żył w momencie najechania przez Chevroleta.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy