Samochód SOP potrącił rowerzystkę
W centrum Warszawy prowadzący służbowy samochód funkcjonariusz SOP potrącił rowerzystkę.
Czarne BMW SOP-u wyjeżdżało z drogi podporządkowanej. Kierowca limuzyny nie zauważył jadącej główną ulicą rowerzystki i uderzył w nią. Funkcjonariusz sam wezwał pogotowie i policję.
Rowerzystka miała potłuczenia, przybyli na miejsce ratownicy pogotowia zabrali ją na obserwację do szpitala.
- Kobieta z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Jej stan nie zagraża życiu - poinformowała asp. szt. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Okoliczności zdarzenia szczegółowo analizuje teraz policja, wiadomo że samochód prowadził funkcjonariusz SOP i że był trzeźwy. O tym czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek czy kolizja zadecydują obrażenia, jakich doznała rowerzystka.
To kolejne zdarzenie udziałem samochodów funkcjonariuszy i samochodów Służby Ochrony Państwa, do którego doszło w ostatnich dniach. Nie dalej jak przedwczoraj jeden z samochodów kolumny prezydenckiej podczas wyprzedzania, uderzył w lusterko innego pojazdu.
Jak poinformował w środę rzecznik SOP Bogusław Piórkowski, w incydencie nikt nie ucierpiał, a w samochodzie jadącym w kolumnie uprzywilejowanej "nie było osoby ochranianej". Andrzej Duda znajdował się w innym pojeździe.
Policja za sprawcę tej kolizji uznała kierowcę SOP. Co ciekawe jednak, odstąpiła od karania mandatem, poprzestając na pouczeniu.