Czy to się kiedyś skończy? Kolejna kolizja SOP

Na trasie między Świnoujściem a Białogardem w środę po południu samochód Służby Ochrony Państwa w trakcie wyprzedzania uszkodził lusterko innego auta. W samochodzie SOP nie było osoby ochranianej - poinformował rzecznik służby Bogusław Piórkowski.

Do zdarzenia na trasie między Świnoujściem a Białogardem doszło ok. godz. 14. Jak podkreślił Piórkowski, w incydencie nikt nie ucierpiał, a policja prowadzi obecnie czynności mające ustalić winowajcę zajścia.

Rzecznik SOP zaznaczył, że auto jechało w kolumnie uprzywilejowanej. "W samochodzie nie było osoby ochranianej" - dodał.
Jak donosi radio RMF, osoba ochraniania znajdowała się w innym pojeździe tej samej kolumny. Konkretnie był to Andrzej Duda, a samochodem, którego kierowca doprowadził do kolizji z samochodem przepuszczającym pojazdy uprzywilejowane, podróżowała jego ochrona.

Reklama
INTERIA.PL/RMF/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy