Różne dni, to samo miejsce, identyczne wykroczenia. Prawdziwy Dzień świstaka

W ciagu dwóch dni kierowca busa został dwukrotnie zatrzymany przez policję. Sytuacje były niemal identyczne. Różniły się tylko patrolami funkcjonariuszy. W obu przypadkach chodziło o prędkość.

Kierowca busa dopuścił się dwóch niemal identycznych wykroczeń w ciągu dwóch dni.
Kierowca busa dopuścił się dwóch niemal identycznych wykroczeń w ciągu dwóch dni.Policja

Kierowca busa dopuścił się przekroczenia prędkości. Dwa razy w ciągu dwóch dni

Do zdarzenia doszło w miejscowości Bojadła położonej w województwie lubuskim. Funkcjonariuszka drogówki zatrzymała kierowcę busa. Powodem było przekroczenie przez niego prędkości w terenie zabudowanym. Zamiast 50 km/h ten jechał z prędkością 92 km/h. W efekcie został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. złotych. Na jego konto trafiło również 11 punktów karnych.

Najprawdopodobniej mandat nie zrobił na kierowcy specjalnego wrażenia, ponieważ już następnego dnia został ponownie złapany przez policję. Sytuacja była niemal identyczna. Kierowca znowu przekroczył prędkość, znowu o 42 km/h i znowu w Bojadłach. Jedyna różnica dotyczyła patrolu policji. Zatrzymali go inni funkcjonariusze. Kierowca mógł się poczuć nieco jak główny bohater filmu "Dzień świstaka", ale z pewnością nie było mu do śmiechu.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami powtórzenie swojego wyczynu z poprzedniego dnia skończyło się dla kierowcy busa dwukrotnie wyższym mandatem. Tym razem kwota wyniosła 2 tys. złotych. Dodatkowo, ponownie jego konto zasiliło 11 punktów karnych. W efekcie popełnienia dwukrotnie tego samego wykroczenia kierowca będzie musiał zapłacić 3 tys. złotych mandatu. Policja nie wspomina o stracie prawa jazdy przez kierowcę. Należy więc założyć, że uprawnienia ma dłużej niż rok, a ponadto w momencie popełnienia pierwszego z wykroczeń nie posiadał żadnych punktów karnych na swoim koncie. W najbardziej optymistycznym wariancie do "wykorzystania" pozostały mu więc dwa punkty karne.

Jakie mandaty za przekroczenie prędkości w 2023 roku?

Przypominamy, jakie mandaty można obecnie otrzymać za przekroczenie prędkości:

  • do 10 km/h - mandat 50 zł i 1 punkt karny,
  • 11-15 km/h - mandat 100 zł i 2 punkty karne,
  • 16-20 km/h - mandat 200 zł i 3 punkty karne,
  • 21-25 km/h - mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
  • 26-30 km/h - mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
  • 31-40 km/h - mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
  • 41-50 km/h - mandat 1000 zł i 11 punktów karnych,
  • 51-60 km/h - mandat 1500 zł i 13 punktów karnych,
  • 61-70 km/h - mandat 2000 zł i 14 punktów karnych,
  • 71 km/h i więcej - mandat 2500 zł i 15 punktów karnych.

Ponadto od 17 września 2022 roku obowiązuje zasada recydywy. Zgodnie z nią kierowca, który dopuści się jednego z najcięższych wykroczeń w ruchu drogowym kolejny raz w ciągu dwóch lat, zostanie ukarany dwukrotnie wyższym mandatem. W przypadku przekroczenia prędkości sprawa wygląda następująco:

  • 31-40 km/h - mandat 1600 zł i 9 punktów karnych,
  • 41-50 km/h - mandat 2000 zł i 11 punktów karnych,
  • 51-60 km/h - mandat 3000 zł i 13 punktów karnych,
  • 61-70 km/h - mandat 4000 zł i 14 punktów karnych,
  • 71 km/h i więcej - mandat 5000 zł i 15 punktów karnych

Warto zauważyć, że dwukrotność kary dotyczy wyłącznie mandatów. Punkty karne za dane wykroczenie pozostają bez zmian. Trzeba jednak pamiętać, że od 17 września minionego roku kasują się one dopiero po dwóch latach, licząc od dnia opłacenia mandatu.

***

Poznań Motor Show, czyli motoryzacyjne święto w stolicy WielkopolskiMarek Wicher INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas