Rowerzysta potrącił na chodniku kobietę. Zmarła

Dzięki czujności policjanta wydziału dochodzeniowo-śledczego zatrzymano rowerzystę podejrzewanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Do warszawskiej komendy policji wpłynęło zawiadomienie o wypadku na terenie Saskiej Kępy. Z materiałów sprawy wynikało, że rowerzysta jechał chodnikiem, nie ustąpił pierwszeństwa pieszej i potrącił ją. Kobieta upadła i uderzyła głową w beton. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzona trafiła do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarła.
Policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego, który miał prowadzić sprawę, zapoznając się z materiałami zaczął kojarzyć pewne fakty. Przypomniał sobie, że w dniu wypadku, kiedy wracał do domu, na przystanku widział mężczyznę z rowerem, który bardzo dziwnie się zachowywał i odpowiadał wyglądowi sprawcy podanemu przez świadków. Szczegółowe ustalenia i wnikliwe rozpoznanie śledczych doprowadziło kryminalnych do 43-letniego Rafała K. Został on zatrzymany.

Reklama

Na podstawie zgromadzonych dowodów przedstawiono mężczyźnie zarzut nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowania wypadku, w wyniku którego doszło do śmierci pokrzywdzonej. W prokuraturze zdecydowano o zastosowaniu wobec podejrzanego dozoru policyjnego dwa razy w tygodniu.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy