Przez zazdrość wjechał na chodnik i potrącił pieszego!

Mieszkaniec Boguszowa-Gorc odpowie za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna umyślnie zjechał samochodem z jezdni i potrącił idącego chodnikiem 26-latka. Na szczęście poszkodowany doznał niegroźnych obrażeń.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że w ubiegłym tygodniu około godziny 20.00 na ul. Żeromskiego w Boguszowie-Gorcach (woj. dolnośląskie) doszło do niegroźnie wyglądającego wypadku drogowego z udziałem niechronionego uczestnika ruchu. Zaalarmowani o zdarzeniu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu będąc na miejscu szybko ustalili jednak, że kierujący renaultem celowo jechał w kierunku idącego chodnikiem mężczyzny.

Powodem była zazdrość. W wyniku potrącenia 26-latek doznał niegroźnych obrażeń, jednak decyzją lekarzy pozostał na obserwacji w szpitalu.

Reklama

W trakcie czynności procesowych funkcjonariusze ustalili, że 31-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorc poprzez wiadomości tekstowe groził już wcześniej pozbawieniem życia 26-latkowi, a powodem była zazdrość o żonę. Mając to na uwadze, prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego.

Sprawca w trakcie czynności procesowych oświadczył, że chciał jedynie nastraszyć mężczyznę, a nie potrącić.

Teraz za popełnione czyny może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy