Przekroczyli dozwolony czas jazdy. O 18 godzin!

Kierowców było dwóch, więc chyba uznali, że nie muszą się w ogóle zatrzymywać.

18 września (piątek) na drodze krajowej nr 19 w Białymstoku inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Białegostoku skontrolowali słowacką ciężarówkę przewożącą tekstylia z Hiszpanii do Rosji. Samochód prowadziła dwuosobowa załoga kierowców ukraińskich. W chwili zatrzymania okazało się, że kierujący od 40 godzin jadą prawie bez żadnego odpoczynku. Najdłuższa przerwa wykonana przez kierowców w tym czasie wyniosła 42 minuty.

Inspektorzy stwierdzili jeszcze szereg innych rażących naruszeń czasu pracy kierowców m. in.: wielokrotne przekroczenie maksymalnego czasu jazdy dziennej w tym o blisko 18 godzin, przekraczanie maksymalnego czasu prowadzenia bez wymaganej przerwy m.in. o prawie 14 godzin czy też skrócenie wymaganego skróconego odpoczynku dziennego o ponad 8 godzin.

Reklama

Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą do 12 000 zł. Dodatkowo za nieprawidłowości odpowiadać będzie zarządzający transportem. Jeden z  kierowców opłacił 10 mandatów na sumę 7500 zł, a drugi  9 mandatów na kwotę 6100 zł. Kierującym nakazano wykonanie prawidłowego odpoczynku.  Natomiast ze względu na stwierdzone usterki systemu ABS zatrzymano dowody rejestracyjne ciągnika i naczepy.


ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy