Pościg rodem z Flinstonów. Uciekał samochodem bez drzwi

Policjanci drogówki patrolujący ulice Trzebieszowic na Dolnym Śląsku przecierali oczy ze zdziwienia, gdy zauważyli poruszający się drogą samochód pozbawiony drzwi, błotników i kilku innych elementów blacharskich.

Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że uciekał z kilku powodów.
Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że uciekał z kilku powodów.Stanislaw Bielski/REPORTER/East News/zrzut ekranu/Policja Dolnośląska 

Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci podjęli pościg

Opel wyglądał jak żywcem wyjęty z kreskówek o jaskiniowcach. Nic dziwnego, że funkcjonariusze postanowili go zatrzymać do kontroli.

Jednak na sygnał do zatrzymania, kierowca zareagował próbą ucieczki. Przyspieszył i próbował umknąć, po drodze obijając się o drzewo. Funkcjonariusze podjęli pościg.

Ścigany był tak zdeterminowany, że podjął próbę zepchnięcia radiowozu z drogi, uderzając w niego. Ostatecznie to on stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi  i zatrzymał się na... ogrodzeniu cmentarza.

Jechał samochodem bez drzwi, ale powodów do ucieczki było więcej

Samochód został unieruchomiony, jednak kierowca nie dawał za wygraną i podjął próbę ucieczki pieszo. Szybko został zatrzymany.

Uciekinierem okazał się 28-letni mężczyzna. Szybko wyszło na jaw, dlaczego tak bardzo zależało mu na ucieczce wymiarowi sprawiedliwości. Oprócz tego, że samochód był w takim stanie technicznym, że w ogóle nie powinien wyjeżdżać na drogę publiczną, to nie posiadał także ważnych badań technicznych i ubezpieczenia. Co więcej, nie był nawet zarejestrowany.

Ale to nie wszystko, bo 28-latek w ogóle nie powinien siadać za kierownicę - posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Podczas pościgu kierowca próbował staranować radiowóz, ale to on ostatecznie stracił kontrolę nad pojazdem.Policja DolnośląskaPolicja

Mimo dość poważnego zdarzenia, kierowca nie odniósł obrażeń. Pobrano od niego krew, żeby sprawdzić, czy nie był pod wpływem środków odurzających.

Jaką karę poniesie kierowca samochodu bez drzwi?

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty niezastosowania się do poleceń policji oraz niestosowania się do sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Poniesie także konsekwencje spowodowania kolizji drogowej. Za te wszystkie czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.

***

Zmiany w przepisach od 17 września 2022 rokuPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas