Policyjny oficer prasowy zginął w wypadku

W tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek w miejscowości Stropkowo zginął oficer prasowy policji z Żuromina, starszy aspirant Robert Wierciński.

Starszy aspirant Robert Wierciński miał 39 lat, w policji służył od 18.

Do wypadku doszło w czwartek, około godziny 17 na skrzyżowaniu. W samochód Audi A3, który prowadził policjant, uderzyła ciężarowa scania, poruszająca się drogą główną. Przyczynę wypadku będą ustalali policjanci.

Wierciński był nie tylko policjantem, ale i sportowcem. Skakał ze spadochronem, wspinał się po skałach, nurkował, jeździł na nartach, biegał, był członkiem Polskiego Związku Łowieckiego, ale najbardziej lubił walczyć - był judoką z czarnym pasem.

Reklama

W momencie wypadku policjant jechał z 6-letnim synem, który został poważnie ranny i trafił do szpitala. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy