Policjanci trafili na... nielegalny wyścig

Podczas prowadzenia akcji "Prędkość" policjanci... natrafili na nielegalny wyścig.

Podczas prowadzenia akcji "Prędkość" policjanci... natrafili na nielegalny wyścig.

Podczas działań "Prędkość", w Puławach na ulicy Lubelskiej policjanci ruchu drogowego zauważyli dwa, poruszające się z nadmierną prędkością samochody - audi i BMW. Kierowcy ewidentnie ścigali się, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję zmierzającą do zatrzymania kierowców. Na najbliższym skrzyżowaniu pojazdy rozdzieliły się skręcając w dwie strony. Kierowca BMW, nie stosując się do sygnalizacji świetlnej i chcąc uniknąć kontroli, skręcił na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Został zatrzymany niedługo później. To 22-letni mieszkaniec gm. Puławy. Był trzeźwy.

Reklama

W trakcie kontroli okazało się, że samochód, którym jechał 22-latek ma niesprawne oświetlenie oraz wycieki płynów eksploatacyjnych. Kierowca nie dopełnił także formalności związanych z przerejestrowaniem auta. W związku ze stwierdzonymi usterkami technicznymi, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Z kolei kierowcy, za stworzenie realnego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. Za swoje zachowanie, młody kierowca będzie odpowiadał przed sądem.

Policjanci nie informują, czy udało im się ustalić i zatrzymać kierowcy audi. A więc zapewne mu się upiekło..

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy