Policjanci prowadzili auto z chorym dzieckiem przez korki

Policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy w piątkowe popołudnie przeprowadzili pilotaż auta, w którym przewożono dziecko wymagające natychmiastowej pomocy medycznej.

Policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy w piątkowe popołudnie przeprowadzili pilotaż auta, w którym przewożono dziecko wymagające natychmiastowej pomocy medycznej.

W miniony piątek około 16.15 policjanci z Referatu Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w trakcie dojazdu na interwencję, zostali zatrzymani przez kierowcę nissana i poproszeni o pilną pomoc.

Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że w samochodzie wiezie ciężko chore dziecko, który wymaga natychmiastowej pomocy medycznej. W tym momencie na ul. Kartuskiej panował bardzo duży ruch i przejazd w krótkim czasie do szpitala był niemożliwy.

W związku z tym, ze życie i zdrowie dziecka było zagrożone, policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu do placówki medycznej. Radiowóz, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, szybko i bezpiecznie poprowadził ojca i jego dziecko do placówki, w której udzielono im niezbędnej pomocy medycznej.

Reklama
Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy