Po 100 km dróg na 100-lecie niepodległości

Po 100 kilometrów różnego rodzaju dróg w każdym powiecie województwa lubelskiego chcą wybudować i wyremontować samorządowcy, aby ten sposób uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Przy drogach tych staną pamiątkowe tablice.

Po 100 kilometrów różnego rodzaju dróg w każdym powiecie województwa lubelskiego chcą wybudować i wyremontować samorządowcy, aby ten sposób uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Przy drogach tych staną pamiątkowe tablice.

"Chcemy zostawić trwały ślad tych, którzy dzisiaj pracują w samorządach i pokazać, że stać nas na zaspokajanie tych najważniejszych potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Rozpoczynamy program, który będzie polegał na wybudowaniu 100 kilometrów dróg w każdym powiecie dla uczczenia 100-lecia niepodległości" - powiedział na konferencji prasowej marszałek woj. lubelskiego Sławomir Sosnowski.

W woj. lubelskim jest 20 powiatów. Według marszałka łączny koszt inwestycji w ramach programu można szacować na około 1 mld zł.

Program ma obejmować inwestycje na drogach różnego rodzaju - od utwardzonych dróg dojazdowych do pól, po drogi wojewódzkie o wysokim standardzie. Będą to inwestycje finansowane samodzielnie przez powiaty i gminy (często wspólnie), ale także te dofinasowane z różnych programów pomocowych, w tym z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, Regionalnego Programu Operacyjnego, Programu Polska Wschodnia, Programu Polska - Białoruś - Ukraina.

Reklama

"Mamy nadzieję, że dwa tysiące kilometrów dróg w przeciągu dwóch, góra trzech najbliższych lat powinniśmy wybudować i w ten sposób upamiętnić odzyskanie niepodległości" - dodał Sosnowski.

Jak podkreślił, czas budowy dróg w ramach programu nie jest precyzyjnie określony. Część dróg już jest budowana lub modernizowana i zostanie oddana do użytku jeszcze w 2018 r., a termin wybudowania pozostałych będzie zależał głównie od tego, jak szybko będzie można przeprowadzić i rozstrzygnąć przetargi.

Przy zbudowanych lub wyremontowanych w ramach programu drogach stanąć mają pamiątkowe tablice informacyjne, na których znajdą się m.in. herby samorządów, które daną inwestycję prowadziły i sfinansowały.

Sosnowski na pytanie, czy gdyby nie było rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, to drogi te by nie powstały, odpowiedział, że byłoby ich znacznie mniej. "Ta rocznica zmobilizuje nas, jeśli chodzi o tempo realizacji tych inwestycji" - powiedział.

"Jest to bardzo dobre upamiętnienie tej rocznicy, takie upamiętnienie zbiorowym wysiłkiem samorządów, które mają służyć ludziom" - dodał.

Obecni na konferencji starostwie przychylnie oceniali program. Starosta opolski Zenon Rodzik powiedział, że inwestycje drogowe planowane są we wszystkich gminach tego powiatu. "Te drogi i tak byśmy robili, ale te dodatkowe zastrzyki finansowe powodują, że zrobimy ich więcej. Myślę, że to cenna inicjatywa, bo drogi są potrzebne, to największa bolączka w rozwoju gospodarczym tych małych środowisk" - podkreślił.

Rodzik zaznaczył, że istotne jest poprawienie dróg dojazdowych do pól. "To nie jest tylko kwestia poprawy komfortu. Kiedyś się dojeżdżało tylko ciągnikami, a teraz trzeba dojechać samochodem, nawet tiry mają problem z dojazdem np. do sadu"- dodał.

"To piękna inicjatywa, szlachetna i na pewno potrzebna" - tak ocenił program starosta chełmski Piotr Deniszczuk. Podkreślił, że na terenie tego powiatu już od dawna postawiono na budowę i modernizację dróg i od początku tej kadencji samorządu wykonano inwestycje obejmujące łącznie 200 km dróg.

"W powiecie chełmskim te 100 km dróg powstanie jeszcze w tym roku" - zapowiedział Deniszczuk.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy